Astrolodzy i jasnowidze nie dają jednoznacznej odpowiedzi kiedy i jak zakończy się wojna na Ukrainie. Nie chcą też interpretować zbliżającej się 12 kwietnia koniunkcji Jowisza z Neptunem. Takie łączenie planet w przeszłości zwiastowało dobre nowiny. Może i tym razem pojawi się wyczekiwany przełom. Patrzymy w gwiazdy z nadzieją, że przeminie ten ponury i straszny czas nie tylko dla Ukrainy, ale również dla świata, który ze zgrozą obserwuje sowieckie barbarzyństwo.
Za każdym razem, gdy kończy się wojna, Jowisz i Neptun łączą się. Taka koniunkcja miała miejsce tuż po zakończeniu pierwszej wojny światowej w 1919 roku. Obie planety są powolne: Jowisz krąży 12 lat, Neptun jeszcze dłużej. W 1945 roku była koniunkcja Jowisza i Neptuna, kiedy zakończyła się druga wojna światowa. A teraz takie połączenie Jowisza z Neptunem przypada dokładnie 12 kwietnia.
Zbliżamy się do koniunkcji Jowisza i Neptuna w znaku Ryb, co daje początek nowemu cyklowi Jowisz-Neptun na następne 12 lat. Planety są już blisko siebie, ale ich spotkanie nastąpi 12-13 kwietnia. Jowisz i Neptun to miękkie z natury planety, ich interakcja wzmacnia empatię, poczucie jedności i człowieczeństwo.
Połączenie Jowisza i Neptuna w Rybach może mieć podwójną manifestację. Kiedy Jowisz wszedł w znak Ryb w maju zeszłego roku, przytoczyłam prognozę, że Ryby to znak pomocy, humanizmu, więc może być realizacja dużych programów społecznych i charytatywnych, ale może być też więcej osób potrzebujących pomocy. Kojarzy się też ze wzrostem czegokolwiek.
Jowisz był ostatnio w Rybach w 2010 roku. Potem były najsilniejsze powodzie w Europie. Teraz w pewnym sensie jest też powódź, tylko Europa została przytłoczona napływem ukraińskich uchodźców, a są to miliony ludzi. Teraz nie jest to klęska żywiołowa, ale katastrofa humanitarna, jednak konsekwencją obu sytuacji jest to, że duża liczba ludzi potrzebuje wsparcia. Ryby to znak pomocy, humanizmu, więc może być realizacją dużych programów społecznych i charytatywnych, ale może też oznaczać więcej osób potrzebujących pomocy. Jowisz kojarzy się ze wzrostem czegokolwiek.
W maju Jowisz przeniesie się do Barana, ale potem z powodu retrogradacji w listopadzie-grudniu ponownie powróci do znaku Ryb, aby zakończyć niektóre procesy związane z jego przejściem przez Ryby. Być może ludzie powrócą do swoich rodzinnych miejsc. Koniunkcja Jowisza i Neptuna w Rybach może przynieść coś ważnego w dziedzinie chemii, farmakologii, medycyny.
Ryby to ostatni znak zodiaku, a to oznacza też rozkład, stratę, osłabienie, łzy, pożegnanie i emigrację. Teraz znany nam świat się rozpada, znajome więzy i pojawiają się niewiarygodne straty. Wejście Jowisza do Barana jest przerażające z punktu widzenia uruchomienia motywu militarnego, ale z drugiej strony Baran jest pierwszym znakiem i tutaj być może Jowisz zacznie tworzyć coś nowego. Odzyskiwanie po stratach, odrodzenie do nowego życia.
Wpływ Jowisza i Neptuna może zniekształcić obraz rzeczywistości, dać fałszywy optymizm, wysokie oczekiwania, złudzenia, zwłaszcza jeśli te planety intensywnie wpływają na horoskop każdego z nas. Trzeba uważać, aby nie angażować się w żadne wątpliwe projekty. W tym okresie konieczne jest praktyczne, realistyczne spojrzenie na to, co się dzieje.
Najpotężniejszym czynnikiem pozytywnych lub negatywnych procesów na Ziemi są decyzje i postawy samych ludzi. Koniunkcja Jowisza i Neptuna może rzeczywiście przyczynić się do pozytywnych zmian, ale w dużej mierze zależy to od ludzi, a zwłaszcza od tych, którzy podejmują decyzje, które mogą wpływać na globalne procesy na świecie.
Opracowanie prognozy dr Iwona Manikowska, na podstawie rozmów z Waldemarem Galossem astrologiem
[…] Read More […]