Protesty ogarnęły cały kraj. Tak napiętej sytuacji w Polsce nie było od kilku dekad. Co z tego wyniknie wiedzą już chyba tylko astrolodzy. Od tysięcy lat ludzie korzystają z ich wiedzy. Chcą się dowiedzieć jaki los zapisały im gwiazdy. Nie ma to nic wspólnego z przepowiadaniem przyszłości lub dwulinijkowymi horoskopami z gazet, ponieważ astrologia, jest jednym z najstarszych i najbardziej złożonych systemów wiedzy. O losie danej osoby decyduje układ planet zapisany w momencie urodzin. Astrolog już wie co niebawem czeka polityków z pierwszych stron gazet.
Po nowiu księżyca w znaku Panny, 17 września br. rozpoczął się nowy rok numerologiczny o wibracji 5. Rok 2021 nie będzie spokojny. Czekają nas duże zmiany. W numerologii pitagorejskiej, która jest młodszą siostrą astrologii, wibracja 41 (20+21) jest szczęśliwa, ale tylko dla osób które na to zasłużyły. Odwróceniem tych liczb w lustrzanym odbiciu jest 14, a to jest liczba karmiczna walki o wolność.
Jeśli ktoś nadużywał władzy kosztem innych, teraz straci przywódczą rolę i stanie się poddanym. Dla tych osób 14 nie będzie łaskawa. Niewątpliwie będzie to rok największych zmian w historii i świata.
Od października do końca grudnia to jest takie preludium roku 2021, natomiast prawdziwe wpływy zawsze rozpoczynają się od początki stycznia, kiedy wibracja 5 z 41 lub 14 zacznie na nas działać w stu procentach.
Od 24 października Wenus jest w 25 stopniu Wagi w trygonie z Saturnem. Oznacza to, że Wenus planeta miłości, dobroci, dobrego serca, walczy z planetą maleficzną, czyli złoczynną, odpowiedzialną za wiele światowych klęsk, z Saturnem, który jest w swoim królestwie w Koziorożcu. Oznacza to, że protesty będą się nasilać, ponieważ od 25 października Słońce jest w koniunkcji w Merkurym, w znaku Skorpiona.
Tam gdzie mamy Skorpiona występują ukryte intencje władzy, czyli jakieś działania których kompletnie się nie spodziewamy. Władza zacznie się zastanawiać co robić dokładnie we wtorek, 27.10 o godzinie 21.33, bo wtedy Merkury wejdzie do znaku Wagi. O bardzo podobnych godzinach, bo o 21.41 do znaku Wagi wejdzie również Wenus. A WENUS TO KOBIETA. Pełnia będzie w Byku, a Wenus włada znakiem Byka.
Polska jest zodiakalnym Bykiem
W Halloween 31 października mamy pełnię księżyca w Byku, w koniunkcji z Uranem, a to jest planeta zmian i nowoczesności. Byk nareszcie ma koniunkcję z planetą utożsamianą z nowymi technologiami.
Koniunkcja Urana z Bykiem nam uświadomi, że natura jest nieprzewidywalna, ale niezwykle pomysłowa. Pod wpływem tego tranzytu, czyli pełni w Byku, będziemy wprowadzać innowacje za pomocą wszystkich możliwych rozwiązań i eksperymentować. Nasza rzeczywistość zmieni się pod tym wpływem. Trzeba być otwartym na bardzo wiele nowych możliwości.
Istnieje więc bardzo duża szansa na to, że rzeczywiście problemy kobiet mogą się zacząć rozwiązywać. Pomimo tego, że w trakcie pełni będą walczyły ze sobą tak naprawdę dwa znaki które są antytezą siebie, czyli SKORPION i BYK, ponieważ SŁOŃCE mamy w SKORPIONIE w trakcie pełni, ale pełnię mamy w BYKU. Ale BYK jest wspomagany i przez WENUS i MERKUREGO. Czyli wszystko na to wskazuje, że przyjdzie nowe, lepsze wraz z początkiem listopada, bo pełnia w BYKU wskazuje na to, że listopad będzie dużo lepszym miesiącem niż październik.
Jaki los gwiazdy wyznaczyły politykom napiszę już wkrótce. Jedno jest pewne, nadchodzący rok będzie saturniczy dla wielu z nich, co oznacza zbliżający kres dotychczasowego panowania.
Agnieszka, astrolog