W tym roku czekają nas białe święta. Nie było ich w tej wersji na nizinach od wielu lat, więc ci którzy lubią romantyzm oprószonych białym puchem choinek udekorowanych kolorowymi światełkami, będą zadowoleni. Piękno i świąteczny nastrój tych dni będą zatem wyjątkowe i niepowtarzalne.
Świąteczny tydzień zaczynacie miło, wesoło i optymistycznie. Przyjazny i sympatyczny wpływ sekstyla Słońca z Jowiszem sprawi, że spadająca temperatura i prószący gdzieniegdzie śnieg doskonale was nastroją do świątecznych przygotowań i zakupów. Z większym optymizmem spojrzycie na plany wyjazdów i towarzyskich spotkań w czas świąt i nowego roku. Ale to także doskonały dzień na załatwianie ważnych spraw zawodowych i interesów, które musicie załatwić jeszcze przed nowym rokiem. Trygon Merkurego z Uranem wspiera intelektualną aktywność, kreatywność, inteligencję i skuteczność w negocjacjach. Nie da się jednak całkiem uniknąć nerwowych chwil. Opozycja Księżyca z Merkurym zapowiada pośpiech, gonitwę i emocjonalne napięcie.
We wtorek dobry humor i nastrój gdzieś się rozwieją. Opozycja Księżyca do Plutona i Wenus sprawi, że wielu z was dopadną dręczące myśli, niepokoje i obawy. Rosnące ceny, problemy z wyjazdami i podróżami, odwołane wizyty bliskich i przyjaciół oraz pandemiczne ograniczenia mogą przynieść sporą dawkę lęku i przygnębienia. Późnym popołudniem witamy zimę. Słońce wkracza w znak Koziorożca. To najkrótszy dzień roku, a zarazem czas wyjątkowych emocji. Wieczorną poprawę nastroju zapowiada wejście Księżyca w znak Lwa. I choć czeka nas najdłuższa noc roku, to jednak choinka i romantyzm zimowego nastroju podziała na was kojąco i rozweselająco.
Nerwowa i męcząca dla wielu z was będzie środa. Opozycja Księżyca z Saturnem plus przedświąteczna gorączka zakupów, porządków, załatwiania ostatnich ważnych spraw w pracy i w interesach może być dla wielu z was sporym obciążeniem dla ciała i psychiki.
Wigilia świąt to wyjątkowy dzień roku, w którym kumulują się emocje z całego roku, a nawet z wielu lat. Piątek zapowiada się na wysokich obrotach, na co duży wpływ będzie mieć opozycja Księżyca z Jowiszem oraz wkraczający w znak Panny Księżyc. Przygotowaniom do wigilijnej kolacji będzie zatem towarzyszyć spory pośpiech, bo – jak zwykle – w ostatniej chwili przypomnicie sobie, że czegoś nie kupiliście lub nie załatwiliście. Jednak – właśnie w ten niezwykły dzień – czeka nas jedno z najważniejszych wydarzeń astrologicznych roku – kwadratura Saturna z Uranem. Rozmowy przy stole zdominują trudne tematy i problemy. Będziemy rozmawiać o pandemii, podwyżkach, niepokojach i obawach, z jakimi będziemy wkraczać w nowy rok.
W sobotni pierwszy dzień świąt wielu z was postanowi zaszaleć. Koniunkcja Wenus z Plutonem sprawi, że długo kumulowane emocje, napięcie, zmęczenie i niepokój domagać się będą rozładowania i uspokojenia. Niezwykle pomocne będą wspólne rozmowy przy stole i rodzinne biesiady, co wzmocni poczucie wspólnoty i bliskości. Ale to doskonały dzień na miłosne igraszki i seks, więc jeśli nie będziesz mieć ochoty wpadać do znajomych na świąteczną imprezę, możesz spędzić ten dzień w łóżku odrabiając erotyczne zaległości.
Niedzielny poranek w drugi dzień Bożego Narodzenia może przynieść nienajlepszy nastrój tym, którzy przesadzili z jedzeniem i piciem. Opozycja Księżyca z Neptunem wzmocni dolegliwości żołądkowe i emocjonalne huśtawki. Wieczór zapowiada się jednak bardzo przyjemnie. Księżyc wkracza w znak Wagi, Merkury zaś znajdzie się w sekstylu z Neptunem, co zapowiada przypływ energii i doskonały humor. Czeka nas bowiem w poniedziałek miła niespodzianka – nowe święto i nieformalny trzeci dzień świąt.
Piotr Gibaszewski
