Godność człowieka w relacji personel medyczny–pacjent

1331

W życiu każdej uczelni inauguracja roku akademickiego ma szczególny charakter. Jest to dzień wyjątkowo uroczysty, podniosły, zachęcający do spojrzenia w przyszłość z nadzieją dostrzeżenia nowych horyzontów, w których najwyższa jakość kształcenia i nauki zajmują poczesne miejsce – dzielił się swoim doświadczeniem ks. prof. dr hab. Stanisław Dziekoński, rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w latach 2008 – 2020, rozpoczynając wykład inaugurujący nowy rok akademicki 2020/2021 w Wyższej Szkole Medycznej w Białymstoku.

ks.prof. Stanisław Dziekoński

„Wyrażam wdzięczność i podziw dla środowiska akademickiego za wszystkie osiągnięcia, wśród których uwagę zwracają bogato wyposażone i ciągle unowocześniane laboratoria, pracownie dydaktyczne i komputerowe. Wprowadzane z powodzeniem nowatorskie technologie i metody nauczania na etapie kształcenia zdalnego czy hybrydowego, znajdują zwłaszcza dzisiaj szczególne zastosowanie. Nieocenionym bogactwem jest kadra dydaktyczno-naukowa zapewniająca wysoki poziom kształcenia i prowadzonych badań  naukowych. Nie dziwi więc, że Dyplom Wyższej Szkoły Medycznej w Białymstoku jest honorowany we wszystkich krajach europejskich…

Wśród wielu ważnych kwestii tematem o niezwykłej doniosłości społecznej jest zagadnienie godności człowieka, zwłaszcza w relacjach personel medyczny–pacjent.  Godność, jako najgłębsza racja etyczna dla niesienia pomocy osobie potrzebującej, chorej, cierpiącej,  której nie można kupić, sprzedać, bądź innych pozbawić. Godność bowiem jest wartością przynależną każdemu człowiekowi z samej natury. Posiada ją każdy człowiek, niezależnie od miejsca urodzenia, pochodzenia, poziomu życia, czy wykonywanego zawodu. 

Troska o godność osoby ludzkiej jest podstawowym kryterium uzasadniającym wszelkie prawa człowieka, które powinny gwarantować warunki najpełniejszego rozwoju osoby ludzkiej i zapewnić jej aktywny udział w przemianach otaczającego ją świata.

Ksiądz profesor przypomniał , że tytuły szlachectwa człowieka, obecne w kategorii godności osoby ludzkiej,  zostały zapisane już na pierwszych stronach księgi uważanej za świętą, czyli Biblii. .. .Promowana na kartach Pisma świętego i w tradycji chrześcijańskiej troska o godność osoby ludzkiej jest podstawowym kryterium uzasadniającym wszelkie prawa człowieka, które powinny gwarantować warunki najpełniejszego rozwoju osoby ludzkiej i zapewnić jej aktywny udział w przemianach otaczającego ją świata. Nie dziwi więc, że godność człowieka jest kluczową kategorią współczesnych systemów prawnych. Do niej odwołują się dokumenty i akty prawa międzynarodowego, zarówno o zasięgu uniwersalnym, jak i regionalnym.

W Karcie Praw Podstawowych Unii Europejskiej zapisano, że „godność człowieka jest nienaruszalna. Należy ją szanować i chronić”.  Warto podkreślić, że godność człowieka, prawodawca europejski wiąże z innymi prawami: – prawem osób w podeszłym wieku do godnego i niezależnego życia; – prawem każdego pracownika do warunków pracy szanujących jego zdrowie, bezpieczeństwo i godność; – prawem do pomocy społecznej dla zapewnienia godnej egzystencji wszystkim osobom pozbawionym wystarczających środków.

Atrybutem godności człowieka jest nie tylko jej nienaruszalność, ale również przyrodzoność i równość.

Godność w dokumentach i aktach prawa europejskiego, a także bogatym orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jest antytezą uprzedmiotowienia człowieka, jego zniewolenia, przeciwstawia się komercjalizacji człowieka i destrukcji życia ludzkiego. Warto podkreślić, że dokumenty o charakterze uniwersalnym, akty prawa międzynarodowego i unijne przepisy wpłynęły nie tylko na kształtowanie ustawodawstw krajowych odnoszących się do godności człowieka, zwłaszcza krajowych konstytucji, ale utrwaliły zasadę, że współcześnie, powszechne poszanowanie godności osoby ludzkiej staje się koniecznym warunkiem istnienia człowieka i obywatela w różnych jego społecznych rolach.

Godność musi być zapewniona każdemu człowiekowi, któremu świadczona jest pomoc medyczna, na każdym etapie jego życia i choroby. Wydaje się, że im gorszy stan zdrowia pacjenta, tym większa powinna być, spoczywająca na personelu medycznym, troska o zapewnienie pacjentowi szacunku, prywatności i intymności. Poszanowanie godności pacjenta przejawiać się będzie zatem zarówno w realizacji jego prawa do informacji na temat choroby i procesu leczenia, jak i uwzględnianiu najwyższych standardów odnoszących się do przetwarzania danych osobowych pacjenta i bezpieczeństwa osobowych danych medycznych. Innym elementem zapewniania godności pacjenta jest poszanowanie praw jego bliskich, stworzenie warunków, w których mogą oni być wsparciem dla chorego, w aspekcie fizycznym i moralnym.

Prof. Lech Chyczewski, rektor Wyższej Szkoły Medycznej dokonuje symbolicznej imatrykulacji

Godność pacjenta nabiera szczególnego znaczenia w dobie rozwoju technologii, nowych, coraz bardziej zautomatyzowanych metod leczenia. W nowoczesnej medycynie sztuczna inteligencja wkracza coraz częściej w relacje personel medyczny – pacjent. Medycyna w coraz szerszym zakresie stosuje zindywidualizowane procedury diagnostyczne – dostosowane do posiadanych danych dotyczących konkretnej osoby, oraz, w razie stwierdzonej potrzeby, terapeutyczne. Nowe technologie medyczne z reguły zawierają jako centralną składową rozwiązania cyfrowe, wymagające coraz częściej zaawansowanego przetwarzania komputerowego. Technologie symulacji medycznej stają się standardowym elementem edukacji nie tylko lekarzy, ale również praktycznie wszystkich zawodów okołomedycznych. System ochrony zdrowia gromadzi ogromne, lawinowo rosnące ilości danych zarówno administracyjnych, jak też medycznych. Powstają infrastruktury cyfrowe, których zadaniem jest obsługa i przetwarzanie tych zasobów danych. Efektywne wykorzystanie wiedzy zawartej w zasobach danych medycznych wymaga nowych kompetencji po stronie nie tylko lekarzy, ale w ogóle personelu medycznego, a co więcej, ich przygotowania do współpracy w zakresie analizy danych i bazującego na nich modelowania komputerowego.

Już te zjawiska wystarczą, aby pokazać jak zasadniczo odmienny od tradycyjnego może i powinien być proces kształcenia we wszystkich zawodach medycznych i okołomedycznych. Proces ten bowiem zostaje istotnie wzbogacony dzięki szerokiemu wykorzystaniu możliwości technologii cyfrowych, od pozyskiwania danych, poprzez ich wizualizację komputerową i analizę wizualną, do zautomatyzowanych i zrobotyzowanych technologii zabiegowych. Zastosowanie rozwiązań rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości otwiera równocześnie nowe możliwości kształcenia teoretycznego i gromadzenia wiedzy praktycznej. Te możliwości narzucają zarazem nowe wymagania dotyczące świadomości pojawiających się wyzwań etycznych- wcześniej niespotykanych, wynikających z konsekwencji zalgorytmizowanego działania.

Zasygnalizowane nowe uwarunkowania przekładają się na potrzebę głębokiej transformacji koncepcji kształcenia, co szczególnie mocno dotyczy lekarzy i w ogóle personelu medycznego. Przygotowanie do świadomego i odpowiedzialnego korzystania z możliwości technologii cyfrowych powinno stać się ważną częścią takiego programu. Bez wykorzystania zaawansowanych technologii nie możemy myśleć o rozwoju medycyny służącej przecież niesieniu pomocy chorym i cierpiącym. Ich stosowanie może jednak zaburzać relacje międzyludzkie, niezbędne w powodzeniu procesu leczenia pacjenta, który jest nie tylko istotą biologiczną, emocjonalną, ale też duchową.  W związku z tym, zwłaszcza wobec deprecjacji wartości i uprzedmiatawiania człowieka, rodzi się pilna potrzeba uwzględnienia kwestii etycznych czy szeroko rozumianej humanistyki w kształceniu personelu medycznego. Chodzi o wyjście poza model mechanicznego i redukcjonistyczno- -naturalistycznego rozumienia człowieka. Trzeba nauczyć się poznawać i rozumieć konkretnego człowieka, w jego złożoności i wielowymiarowości, jego rzeczywistych potrzeb zarówno w zdrowiu, jak i chorobie. W ten sposób skupimy się na chorym, a nie tylko na jednostce chorobowej, będziemy leczyć chorego, a nie tylko chorobę. Niezwykle ważnym jest, by w trosce o pacjenta zdobyć biegłość nie tylko w rozpoznawaniu fizycznych i emocjonalnych potrzeb pacjenta, ale też duchowych.

.. Należy pamiętać, że żadna instytucja nie zastąpi ludzkiego serca, ludzkiego współczucia, ludzkiej miłości, ludzkiej inicjatywy,  chodzi o wyjście naprzeciw cierpieniu drugiego człowieka.  Odnosi się to do cierpień fizycznych, ale jeszcze bardziej do różnorodnych cierpień moralnych, gdy przede wszystkim cierpi dusza. Tutaj właśnie otwiera się przestrzeń dla pracy personelu medycznego, którego działalność jest skoncentrowana na niesieniu pomocy potrzebującemu. W tej perspektywie  nobilitacji zostaje poddana sama działalność personelu medycznego, w której immamentnie jest zawarta służba, mająca swe źródło i oparcie w miłości bliźniego, przypominająca zaangażowanie dobrego Samarytanina z Ewangelii. 

Właśnie takiej miłości, niezależnie od zmieniających się czasów i rozwijania technologii leczenia, nie może zabraknąć personelowi medycznemu.

Równocześnie świadomość godności człowieka jest główną determinantą zaangażowania jak największych środków, także finansowych, aby jakość życia człowieka potrzebującego pomocy była jak największa. Uwaga ta nabiera szczególnego znaczenia współcześnie, w epoce informacji, która w zupełnie innej optyce stawia człowieka i jego potrzeby.

W posługę personelu medycznego wpisana jest troska o jakość życia pacjenta. To rodzi szczególny rodzaj odpowiedzialności, ale równocześnie nadaje tej pracy charakter misji.

Posługa personelu medycznego jest więc misją, a w jakiejś mierze nawet powołaniem, warunkowanym racjami, jakie odnajdujemy na gruncie etycznym. One właśnie przesądzają o szlachetności pracy personelu medycznego nadając jej wręcz sakralny charakter.

Kończąc, życzę zarówno nauczającym, pracownikom administracji, jak i studentom, byście zawsze mieli przed oczyma sakralny charakter i szlachetność pracy personelu medycznego. QVOD FELIX FAUSTUM FORTUNATUMQUE SIT.

Ks. prof. Stanisław Dziekoński

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać komentarz!
Please enter your name here