Dzięki współczesnym metodom i technikom zabiegowym operacje zaćmy trwają bardzo krótko. Pacjent spędza w szpitalu zaledwie kilka godzin od momentu rejestracji do zakończenie pobytu. W tej sytuacji trzydniowa hospitalizacja jest całkowicie zbędna. Narodowy Fundusz Zdrowia przygotowuje zarządzenie, dzięki któremu szpitale dostaną więcej pieniędzy jeśli ponad 80 proc. pacjentów spędzi w lecznicy jeden, a nie trzy dni. Nowe zasady mogą wejść w życie już w kwietniu br.
Takie praktyki obowiązują od dawna w najbardziej rozwiniętych krajach Unii Europejskiej. Pobyty jednodniowe przy operacjach zaćmy stanowią aż 90 proc. W Polsce jest to od 30 do 60 proc.
– Taka sytuacja znacznie utrudnia wielu osobom dostęp do zabiegów przy zwiększaniu finansowania przeznaczanego na leczenie zaćmy – mówi prof. Robert Rejdak szef lubelskiej Kliniki Okulistyki Ogólnej lubelskiego Uniwersytetu Medycznego i jednoczenie prezes Stowarzyszenia Chirurgów Okulistów Polskich. – W naszej klinice jednodniowe pobyty przy leczeniu takich schorzeń są standardem od wielu lat. Dzięki przestawieniu się na zabiegi jednodniowe znacznie lepiej wykorzystujemy blok operacyjny. Wpłynęło to również na poprawę organizacji pracy i skrócenie kolejek na zabieg.
Zaćma często jest chorobą towarzyszącą innym schorzeniom. W takich sytuacjach konieczny jest dłuższy pobyt w szpitalu, dlatego nigdy nie uda się uzyskać 100 procent, ale 80-90 proc. jest jak najbardziej poziomem możliwym do osiągnięcia – potwierdza prof. Marek Rękas, konsultant krajowy w dziedzinie okulistyki. – Przedłużanie pacjentowi pobytu na oddziale jest nieuzasadnione z wielu powodów, zarówno społecznych jak i ekonomicznych. Zwłaszcza osoby starsze czują się lepiej w otoczeniu bliskich w domu, niż na oddziale, gdzie trudniej jest zapewnić im całodobowa opiekę.
Lekarze przekonują też, że krótszy pobyt w szpitalu zmniejsza u pacjentów ryzyko infekcji, a także urazów w wyniku np. nieszczęśliwych upadków.
Nowoczesne metody i techniki operacyjne pozwoliły na znaczne skrócenie zabiegów i przyspieszyły czas rekonwalescencji. Standardem operacji zaćmy jest usunięcie zmętniałej soczewki za pomocą ultradźwięków i wszczepienie w to miejsce nowoczesnych soczewek które coraz lepiej naśladują ich naturalne funkcje. Sama operacja trwa od kilku do kilkudziesięciu minut. Pacjent spędza w szpitalu od momentu rejestracji do jego opuszczenia średnio 5-6 godzin.
Praktyka przyjmowania pacjentów na operacje zaćmy na trzydniowe pobyty nadal dominuje w mniejszych ośrodkach w Polsce. Jednodniowych pobytów najmniej jest w województwie łódzkim (tylko nieco ponad 30 proc.), a najwięcej – na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie. Preferowanie systemu jednodniowych pobytów przy zabiegach zaćmy może te proporcje odwrócić. Po zmianach, które są zapowiadane, oddział który będzie wykonywał 80 proc. jednodniowych zabiegów, otrzyma stawkę za zaćmę na wyższym poziomie, natomiast ten który nie osiągnie takiego pułapu uzyska 10 proc. mniej z szansą na poprawę przy przekroczeniu 80 proc. Preferowane będą więc oddziały, które poprawiają organizację pracy w zakresie leczenia zaćmy i mogą przyjmować dodatkowych pacjentów przy jednoczesnym dofinansowaniu tego zakresu.
(JC)