Adaptacja do zmian klimatu to wielkie wyzwanie współczesnego świata. Wymaga solidnej diagnozy oraz interdyscyplinarnego działania uczonych z wieloma instytucjami i partnerami krajowymi oraz europejskimi. Instytut Ochrony Środowiska intensywnie pracuje nad przygotowaniem olbrzymiej bazy wiedzy o zmianach klimatu i adaptacji do skutków tych zmian. Dofinansowany ze środków unijnych projekt obejmuje realizację aż 15 różnych zadań, wchodzących w skład tego gigantycznego przedsięwzięcia. O zaangażowaniu zespołu w te niezwykle złożone działania rozmawiamy z dr Krystianem Szczepańskim, dyrektorem IOŚ-PIB.
– Wieloletnie doświadczenie pracowników naukowych instytutu będzie pomocne w przygotowaniu tych wszystkich zadań?
– Instytut od kilku lat jest liderem specjalizującym się w adaptacji do zmian klimatu w naszym kraju. Zrealizowaliśmy projekt Klimada, którego efektem jest krajowy ,,Strategiczny plan adaptacji dla sektorów i obszarów wrażliwych na zmiany klimatu do roku 2020”. Zrealizowaliśmy także wiele projektów związanych z polityką klimatyczną dla sektora energetycznego, transportu, rolnictwa, ale w znacznie mniejszej skali. Teraz wdrażamy modelowanie jakości powietrza, a jednym z zadań Instytutu jest prowadzenie krajowej bazy emisji. Niektóre projekty się ze sobą doskonale uzupełniają lub rozszerzają zakres wiedzy. Przygotowujemy też strategie i plany adaptacyjne dla miast, liczne ekspertyzy i szkolenia, dlatego nie obawiamy się ryzyka związanego z opracowaniem tego przedsięwzięcia. Wymaga to oczywiście ogromnego wysiłku i zaangażowania prawie 80 osobowego zespołu, ale także bezpośredniej współpracy z organami administracji państwowej, uczelniami, instytutami badawczymi, samorządami i wieloma innymi partnerami np. z PKP PLK, GDDKiA, firmami ubezpieczeniowymi czy sektorem zdrowia publicznego. Przygotowujemy bazę, uwzględniając interdyscyplinarność i kompleksowość adaptacji do zmian klimatu. Baza będzie dostępna na specjalnie utworzonym w tym celu portalu, ma ułatwić różnym resortom oraz podmiotom planowanie i podejmowanie strategicznych decyzji minimalizujących społeczne i gospodarcze skutki pojawiających się zagrożeń związanych ze zmianami klimatu. Projekt KLIMADA2.0 będzie realizowany do 2021 roku, ale wiele efektów naszej pracy będziemy udostępniać już wcześniej.
– Co jest w tym projekcie najważniejsze?
– Pozyskanie wiarygodnych danych ze wszystkich możliwych źródeł krajowych
i europejskich oraz ich aktualizowanie. Bardzo ważne jest tu współdziałanie m.in. z Instytutem Meteorologii i Gospodarki Wodnej czy Europejską Agencją Kosmiczną w pozyskiwaniu bieżących danych satelitarnych. Dane te wykorzystamy do opracowania scenariuszy klimatycznych i map prognozowania ekstremalnych warunków pogodowych np. intensywnych opadów czy suszy, z których wszyscy zainteresowani będą mogli korzystać nie tylko po zakończeniu projektu, ale również w przyszłości. W naszym projekcie pokażemy katalog zalecanych działań, które mają zapobiegać poważnym zagrożeniom, wynikającym z ekstremalnych warunków pogodowych, albo minimalizować ich skutki w danym regionie. Pokażemy też jakie nakłady się wiążą z zapewnieniem bezpieczeństwa ekologicznego oraz koszty wynikające z zaniechania pewnych działań adaptacyjnych. Na podstawie zebranych i przeanalizowanych informacji źródłowych stworzymy rozwiązania systemowe umożliwiające ich powszechne stosowanie i późniejszą aktualizację. Dane szybko się starzeją, dlatego musimy wypracować takie mechanizmy i narzędzia informatyczne, aby można je było aktualizować w kolejnych latach i z pożytkiem wykorzystywać.
– Stworzenie takiego systemu polega na zintegrowaniu wielu baz danych, które są rozproszone w różnych miejscach?
– Takie mamy założenia. Wiele instytutów badawczych, uczelni czy instytucji, posiada własne bazy danych. To są udokumentowane dokonania, dlatego z tego dorobku będziemy korzystać dostosowując go do naszych potrzeb, aby stworzyć jedną spójną bazę. Doświadczenia, które zdobywamy przy realizacji tego projektu, będziemy się starali przenieść na działania legislacyjne z myślą o rozwiązaniach systemowych. Mamy też niedostatek wiedzy, jak pewne przepisy realizować. Przykładowo, jak poprawnie uwzględnić zagadnienie adaptacji do zmian klimatu w ocenach oddziaływania na środowisko. Podobnie, jak określać poziom emisji z transportu kołowego w miastach. Mamy wiele różnych modeli, a powinniśmy mieć jeden wspólny, który pozwoli na łączenie danych, przeprowadzanie porównań i wyciąganie poprawnych wniosków. Takich wątpliwości jest bardzo dużo, dlatego będziemy je rozwiązywać.
– Pracownicy IOŚ posiadają interdyscyplinarną wiedzę, która to ułatwia?
– Wielką zaletą Instytutu jest interdyscyplinarny zespół, ale tam, gdzie jest to niezbędne pomagają nam eksperci z różnych dziedzin np. nauk prawnych i ekonomicznych. Organizujemy cykliczne spotkania w gronie specjalistów, podczas których omawiamy poszczególne zadania w projekcie. Przy prowadzeniu różnych symulacji środowiskowych, analiz i badań związanych z adaptacją do zmian klimatu wykorzystywane będą zaawansowane algorytmy i technologie komputerowe tak, więc w projekcie pracują wysoko wyspecjalizowani specjaliści. Pracownicy Instytutu mają także duże doświadczenie i wiedzę, niezbędne w tym gigantycznym wyzwaniu. To jest Nasz kapitał społeczny, to niewątpliwe to, co nam pozwoli na opracowanie spójnego i rzetelnego systemu, który pomoże administracji państwowej, samorządom oraz wielu różnym instytucjom przygotowywać się do zmian klimatu i minimalizować ich negatywne skutki.
Dziękuję za rozmowę
Z dr. Krystianem Szczepańskim, dyrektorem IOŚ-PIB rozmawiała Jolanta Czudak
Paweł Sałek, doradca Prezydenta RP ds. ochrony środowiska i polityki klimatycznej:
W „Strategię na rzecz odpowiedzialnego rozwoju” wpisany został projekt strategiczny „Adaptacja do zmian klimatu”. Dzięki temu działania adaptacyjne są lepiej skoordynowane, a polityce adaptacyjnej została nadana wysoka ranga w polityce kraju. Klimada2.0 jest jednym z głównych działań tej polityki, ma być narzędziem usprawniającym podejmowanie decyzji dla wszystkich podmiotów planujących i wdrażających politykę adaptacyjną.
Wywiad ukaże się w magazynie Liderów Innowacyjności w Dzienniku Gazecie Prawnej 15 października