Kuracja i ruch przywracają zdrowie

324

Leczenie uzdrowiskowe wypełnia lukę w opiece nad pacjentami z chorobami przewlekłymi. Wpływa na poprawę ogólnej kondycji zdrowotnej i zmniejszenie dolegliwości chorobowych. Bezpieczne metody stosowanych terapii oraz  holistyczne i psychosomatyczne oddziaływanie na chorego, stanowią wielką zaletę lecznictwa uzdrowiskowego, dlatego tak prężnie się w Polsce rozwija. W Busku – Zdroju kuracjusze od 200 lat korzystają z kąpieli siarczkowych, które przynoszą ulgę w schorzeniach narządu ruchu.  W  sanatorium Rafał pacjentami opiekuje się dr Marian Piotrowski, specjalista chirurgii ogólnej, balneologii i medycyny fizykalnej.

Która z tych specjalności dominuje w pańskiej pracy  w sanatorium?

Balneologia i medycyna fizykalna, to są dwie dziedziny, ściśle ze sobą powiązane w lecznictwie uzdrowiskowym.  Metody terapeutyczne obejmują podobne mechanizmy działania i zastosowania. Balneologia wykorzystuje do leczenia, profilaktyki i rehabilitacji naturalne surowce w tym, przede wszystkim wody mineralne i gazy lecznicze. Medycyna fizykalna korzysta z osiągnięć fizyki, techniki i nauk przyrodniczych w leczeniu niektórych schorzeń, a także w ich zapobieganiu. Diagnozuje się m.in. choroby układu ruchu, czyli stawów, mięśni, przyczepów wpływających na sprawność poruszania się, a także wielu innych schorzeń w tym m.in. cukrzycy czy dny moczanowej. Specjalizacja z balneologii i medycyny fizykalnej obejmuje bardzo  szeroką wiedzę z zakresu metod balneologicznych i fizykoterapeutycznych, a także holistycznych, dotyczących całego organizmu, w tym sfery psychicznej i fizycznej. Takie kompetencje są niezbędne w lecznictwie uzdrowiskowym, którego celem jest usprawnienie wielu funkcji organizmu, dlatego jako chirurg skończyłem również tę dodatkową specjalizację, pracując w sanatorium.

Wystarczy trzytygodniowy pobyt w sanatorium Rafał, żeby poprawić funkcjonowanie organizmu i przywrócić kuracjuszom sprawność ruchową?

Farmakologia uzupełniona różnymi metodami balneologii, fizjoterapii i rehabilitacji przynosi dużo lepsze efekty w przywracaniu sprawności ruchowej pacjentom, zmniejszeniu dolegliwości chorobowych i poprawie jakości życia chorych, zwłaszcza w wieku senioralnym. Leczenie to ma charakter kompleksowy. W chorobach zwyrodnieniowych, które dotykają znaczną część polskiego społeczeństwa, zabiegi fizjoterapeutyczne zmniejszają ból i poprawiają zakresów ruchomości stawów. Następuje to po około 5 – 6 tygodniach, czyli już po powrocie do domu z sanatorium.  Takie zabiegi powinno się ponawiać co pół roku, żeby te efekty były jak najlepsze, a przynajmniej raz na rok. Jest to oczywiście mało realne, żeby odbywało się to w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia, ponieważ koszt pobytu jednego kuracjusza podczas trzytygodniowego turnusu wynosi od 8 do 10 tys. złotych. Dzienna stawka  obejmująca zakwaterowanie, pełne wyżywienie oraz 3 lub 4 zabiegi  to ponad 350, a nawet 400 zł. To są dość kosztowne świadczenia dla NFZ, zwłaszcza jeśli przemnoży się to przez liczbę kuracjuszy przebywających również w innych sanatoriach na terenie całego kraju.Tylkow Busku – Zdroju w czasie jednego turnusu przebywa w ośrodkach sanatoryjnych i pensjonatach ok. 2 tysięcy osób.

Ile jest miejsc przygotowanych dla kuracjuszy w sanatorium Rafał?

Mamy 200 miejsc w pokojach 1-i 2-osobowych, z pełnym węzłem sanitarnym w obiekcie przystosowanym dla osób niepełnosprawnych. Część kuracjuszy przyjeżdża prywatnie, ale większość korzysta ze świadczeń NFZ, dopłacając po kilkaset złotych do takiego turnusu. Zależy to od standardu na który się decydują. Dopłata do jednoosobowego pokoju wynosi ponad 900 zł. Dzięki tym środkom sanatorium ma pieniądze na inwestowanie w rozwój infrastruktury, którą trzeba stale modernizować i unowocześniać. Kuracjusze nie muszą opuszczać budynku, by skorzystać z zabiegów leczniczych z naturalnych surowców balneologicznych, bowiem w sanatorium uruchomiony został w 2011 roku Zakład Przyrodoleczniczy. To jest bardzo wygodne dla pacjentów, zwłaszcza niepełnosprawnych, poruszających się o kulach czy na wózkach inwalidzkich, którzy mają na miejscu całą nowoczesną bazę zabiegową łącznie z basenem i piękną zielenią wokół. Nie wszystkie sanatoria w Busku – Zdroju są tak dobrze wyposażone, chociaż każde z nich dba o jak najlepszy standard i komfort dla pacjentów, którzy tu chętnie przyjeżdżają. Największym bogactwem Buska-Zdroju i pobliskiego Solca jest niezwykle cenna woda siarczkowa. Duże stężenie siarki oraz wysoka mineralizacja powodują, iż jest to najsilniejsza woda lecznicza tego typu w Europie, a może nawet na świecie.

Przed sprywatyzowaniem sanatorium Rafał w 2016 roku baza zabiegowa była skromniejsza?

Bez porównania. Sanatorium Rafał działa od 46 lat i przez kilka pierwszych dekad baza zabiegowa była bardzo skromna. Nie było też takich technologii, którymi obecnie dysponujemy, dlatego charakter stosowanych zabiegów był znacznie bardziej ograniczony. Zawsze jednak najważniejsze były kąpiele w wodzie siarczkowej, która jest największym skarbem naszego regionu. Wody siarczkowe są skuteczne w leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów, zesztywniającego zapalenia stawów kręgosłupa, osteoporozy, chorób zwyrodnieniowych stawów i kręgosłupa. Kąpiele w wodzie siarczkowej dobre efekty przynoszą też w leczeniu dyskopatii, zespołów bólowych kręgosłupa i neuralgii. Obniżają również poziom cholesterolu, cukru, kwasu moczowego wspomagając leczenie chorób metabolicznych takich jak miażdżyca, cukrzyca czy dna moczanowa. Leczą też choroby skóry m.in. łuszczycy, dzięki właściwościom złuszczającym oraz redukcyjnym, zmieniającym potencjał oksydoredukcyjny skóry.

Wody siarczkowe są  też skuteczne w chorobach dermatologicznych?

Pomagają także w leczeniu tych chorób ze względu na głębokie oczyszczanie z równoczesnym działaniem odnawiającym tkanki oraz właściwości bakteriobójcze, przeciwgrzybicze, a także  przeciwpasożytnicze  i antyalergiczne.  Zawarte w niej siarczki, wodorosiarczki oraz składniki mineralne oddziałują nie tylko na skórę, ale też na cały organizm. Obecnie trwają badania naukowe nad odtruwającymi właściwościami wód siarczkowych. Związki siarki wiążą się z metalami ciężkimi takimi jak ołów czy rtęć, które w postaci nierozpuszczalnych cząstek mogą być wydalane z organizmu. W trakcie kąpieli siarka, która jest fizjologicznym składnikiem tkanki łącznej, odkłada się w kościach, stawach i chrząstce stawowej, przyczyniając się do jej odbudowy. Uczestniczy w łagodzeniu schorzeń reumatycznych, także w obrębie kręgosłupa. Zastosowanie serii zabiegów w leczniczej wodzie siarczkowej poprawia ruchomość stawów i zapewnia zmniejszenie dolegliwości bólowych. Po zabiegach leczniczych następuje poprawa bilansu siarkowego w organizmie.  Nie wszyscy pacjenci mogą z tych klasycznych kąpieli w wannie korzystać. Jeżeli są przeciwskazania to zastępujemy je kąpielą kończyn dolnych i górnych w specjalnie przystosowanych wanienkach.

Woda siarczkowa ma dość nieprzyjemny zapach, ale to nie odstrasza kuracjuszy od jej picia. Jaki wpływ ma to na organizm?

Stosowana do picia lecznicza woda siarczkowa wpływa na poprawę pracy wielu narządów i układów wewnętrznych w organizmie. Wspomaga leczenie chorób układu krążenia, układu nerwowego, choroby przemiany materii, a nawet choroby o podłożu hormonalnym i ginekologicznym. Do specyficznego zapachu można się z czasem przyzwyczaić, bo najważniejsze są jej walory zdrowotne. Wszystkie  stosowane przez nas metody zarówno zewnętrzne jak i wewnętrzne służą poprawie stanu zdrowia. Dotyczy to również masaży klasycznych, wibracyjnych, mechanicznych, terapii falami uderzeniowymi czy zawijania borowinowego i kąpieli kwasowęglowych.

W jakich schorzeniach wskazane są kąpiele kwasowęglowe w sanatorium Rafał?

Kąpiel lecznicza w wodzie zmieszanej z bezwodnikiem kwasu węglowego (CO2), wydzielającego się na skórze w postaci pęcherzyków gazu wskazana jest w leczeniu nadciśnienia tętniczego i innych chorób serca. Stosowana jest też w zaburzeniach krążenia żylnego, tętniczego, niedokrwienia kończyn dolnych oraz polineuropatiach. W kwasowęglowej kąpieli suchej przy tych samych schorzeniach, wchłaniany przez skórę CO2 rozszerza naczynia krwionośne i zwiększa dopływ krwi do wszystkich tkanek. W chorobach zapalnych i zwyrodnieniowych stawów i kręgosłupa, stanach pourazowych narządu ruchu, chorobach neurologicznych stosujemy też termoterapię, czyli leczenie ciepłem. W czasie głęboko rozgrzewającego zabiegu zawijania borowinowego przez skórę pacjenta wnikają najcenniejsze składniki borowin – kwasy humusowe, ciała estrogenne, garbniki i inne mikroelementy. Aktywne składniki borowin działają przeciwzapalnie, pobudzają korę nadnerczy do większego wydzielania glikokortykoidów. Zwiększają także ilość cytokin działających ochronnie na chrząstki stawowe. Udowodniono działanie przeciwbólowe borowin, które wpływając na przemiany węglowodanów, tłuszczy i kwasów nukleinowych. Nasilają metabolizm tkankowy, co prowadzi do odnowy tkankowej. Poprawa mikrokrążenia sprzyja ustępowaniu obrzęków na tle zapalnym.

W jednej grupie schorzeń można stosować  jednocześnie kilka różnych rodzajów zabiegów podczas pobytu w sanatorium?

Oczywiście, bo to przynosi najlepszy efekt, dlatego w naszym Zakładzie Przyrodolecznictwa stosujemy kilkadziesiąt rodzajów różnych zabiegów, w tym również terapię falami uderzeniowymi. Takie leczenie pozwala w efektywny, nowoczesny i nieinwazyjny sposób zwalczać ból układu mięśniowo-szkieletowego zarówno o charakterze ostrym jak i przewlekłym. Zabieg przywraca sprawność ruchową, regeneruje ścięgna i tkanki miękkie. Przy użyciu fali ultradźwiękowej można z kolei wprowadzać w chore tkanki przez powłoki skóry jony leków przeciwbólowych, przeciwzapalnych oraz żelu siarczkowego i borowinowego. Natomiast efektem fali akustycznej, która przenika do tkanek i przekształca się w energię cieplną jest zmniejszenie napięcia mięśni i sztywności stawów.  Szczególnie korzystnie działają w okolicy torebek stawowych, w ścięgnach i kościach.

Panie doktorze, jak należy postępować, aby w warunkach domowych, po zakończeniu leczenia uzdrowiskowego przedłużyć efekt stosowanych terapii?

Najlepszą metoda jest ruch i jeszcze raz ruch. Nie ma skuteczniejszego sposobu na przedłużenie efektów leczenia uzdrowiskowego. Powtarzam to wszystkim kuracjuszom. Ruch zwiększa siłę mięśni i poprawia funkcjonowanie stawów. Tkanka mięśniowa rozrasta się, jest lepiej ukrwiona, a tym samym bardziej wytrzymała na obciążenia. Nawet delikatny rozrost tkanki mięśniowej powoduje, że skóra staje się napięta i elastyczna. Ruch wzmacnia system immunologiczny, poprawia wydolność narządów wewnętrznych, działa przeciwstarzeniowo. Regularny wysiłek fizyczny odmładza o wiele lat. Podczas pobytu w naszym sanatorium, które jest położone na terenie Parku Zdrojowego, zalecamy kuracjuszom do ruchu, aby weszło im to w nawyk i kontynuowali po zakończeniu kuracji.

W Busku – Zdroju są wspaniałe warunki zachęcające do długich spacerów po pięknym Parku Zdrojowym i okolicach obfitujących w malownicze krajobrazy. Takiej scenerii może brakować w miejscu zamieszkania.

W każdej miejscowości są parki i tereny zielone  przeznaczone do rekreacji. Wystarczy tylko pokonać niechęć do długich spacerów na świeżym powietrzu. My w Busku – Zdroju rozbudzamy te namiętności, zachęcając, aby stały się złotym standardem w życiu. Dzięki lepszej sprawności poprawia się bowiem nie tylko wygląd sylwetki, ale  także nastrój i samopoczucie, od którego zależy także dobre zdrowie.

Rozmawiała Jolanta Czudak

Wywiad ukazał się w lipcowym Przeglądzie Technicznym

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać komentarz!
Please enter your name here