W związku z zagrożeniem koranowirusem LOT przedłużył zawieszenie rejsów do Pekinu do 25 kwietnia. Jest to już trzecie przesunięcie terminu lotów z Warszawy do Pekinu. Wcześniej zawieszono połączenia do 29 lutego br. W połowie lutego LOT przedłużył jednak decyzję o kolejny miesiąc – czyli do 28 marca. Nie będzie też realizował lotów Budapeszt – Seul i zmniejszył liczbę połączeń z Włochami.
Sytuacja przewoźników połączeń lotniczych komplikuje się w całej Europie z powodu koronawirusa. Narażeni są na duże straty finansowe, które mogą grozić bankructwem.
Ostatnio, jedna z największych regionalnych linii lotniczych w Europie, brytyjski Flybe, ogłosiła upadłość. Firma nie otrzymała od państwa oczekiwanej pomocy finansowej w wysokości 100 milionów funtów, a ograniczenie mobilności Wielkiej Brytanii na tle epidemii koronawirusa tylko pogorszyło problemy finansowe przewoźnika lotniczego.
W rezultacie firma ogłosiła całkowite zaprzestanie lotów. Klienci proszeni są o samodzielne znalezienie alternatywnych tras. Jak powiedział Grant Shapps, Sekretarz Transportu Wielkiej Brytanii: „Wszyscy jesteśmy zdenerwowani. Marka Flybe jest znana w każdym brytyjskim domu; ludzie latają tymi liniami od 40 lat. Na początku roku zrobiliśmy wszystko, co możliwe, ale z powodu rozprzestrzeniania się koronawirusa firma, która była już w gorszej kondycji, nie mogła przetrwać”.
Linia Flybe obsługiwała 170 lokalizacji z Wysp Normandzkich na południu do Aberdeen na północy, przewożąc około 9 milionów pasażerów rocznie. (inf)
