Działalność zespołów naukowo-badawczych w Instytucie Rozwoju Miast i Regionów (IRMiR) skoncentrowana jest na wspieraniu władz państwowych i samorządowych, w zarządzaniu miastami oraz ich obszarami funkcjonalnymi. Rekomendacje dotyczą szeroko pojętego rozwoju lokalnego i regionalnego w wymiarze społecznym, gospodarczym i przestrzennym. O wpływie realizacji polityk miejskich na kształt i przebieg tych procesów, rozmawiam z dr Aleksandrą Jadach-Sepioło, zastępcą dyrektora IRMiR oraz dr Karolem Janasem, kierownikiem Obserwatorium Polityki Miejskiej (OPM) w tym instytucie rozmawia .
Kto chętniej korzysta z rekomendacji przygotowanych w Instytucie Rozwoju Miast i Regionów, politycy czy samorządowcy?
Dr Aleksandra Jadach-Sepioło: Obszar naszej działalności jest szeroki, bo dotyczy zarówno gospodarki przestrzennej, urbanizacji, mieszkalnictwa, rewitalizacji, transportu oraz wielu innych zagadnień, w tym również miejskich innowacji. W zależności od podejmowanej problematyki z wiedzy naukowej i eksperckiej IRMiR korzystają na podobnym poziomie władze państwowe i samorządowe, a także szereg innych podmiotów, zajmujących się gospodarką komunalną na szczeblu lokalnym i regionalnym. Nasze badania dostarczają informacji o zmianach, jakie dokonują się w polskich miastach oraz o wpływie realizacji polityk miejskich na ich kształt i rozwój. Doradzamy naszym partnerom, powołując się na najlepsze wzorce i doświadczenia krajowe i zagraniczne. Dzięki temu, że od kilku lat funkcjonuje u nas Obserwatorium Polityki Miejskiej (OPM), badamy te sprawy na bieżąco i dzielimy się sugestiami z podmiotami z którymi współpracujemy. Naszym celem jest rozwijanie platformy będącej miejscem wymiany wiedzy, doświadczeń oraz pomysłów, dla wszystkich osób, którym bliski jest los polskich miast. W tym gronie nie brakuje też polityków. Misją naszego instytutu jest służenie polskiemu społeczeństwu i staramy się jak najlepiej z tego zadania wywiązywać.
Kierowane przez pana Obserwatorium Polityki Miejskiej integruje wiedzę o miastach, ułatwiając dostęp do tych informacji, tym wszystkim którzy tego potrzebują?
Dr Karol Janas: Nasze OPM jest długofalowym przedsięwzięciem badawczym, które wspiera samorządy oraz władze regionalne i krajowe w procesie rozwoju i zarządzania miastami. Impuls do powołania obserwatorium pojawił się w momencie kiedy powstała pierwsza krajowa polityka miejska. Uznaliśmy, że nasz instytut badawczo-rozwojowy, który w nazwie ma rozwój miast powinien dostarczać wiedzy naukowej i eksperckiej z zakresu kształtowania zrównoważonej polityki miejskiej w Polsce. Początkowo były pewne perypetie związane z wdrożeniem tej polityki. Aktywny udział w procesie jej aktualizacji oraz doświadczenia ze współpracy z różnymi partnerami umożliwiły nam również rozwój naszego podejścia i poszerzenie go o aspekt regionalny. Nie powinno się bowiem rozdzielać polityki miejskiej od regionalnej, bo taki podział jest sztuczny. Miasta nie są samoistnym tworem, tylko centrami usługowymi, które stanowią szkielet rozwojowy całego regionu. O ich sile decyduje integracja z otoczeniem. Ta myśl ewoluowała w naszej działalności badawczo-rozwojowej i po przejściu fazy różnych błędów i ślepych uliczek doszliśmy do wypracowania koncepcji uwzględniającej kompleksowe rozwiązania, które mają charakter integracyjny miasta z obszarem funkcjonalnym. Staramy się nie tylko obserwować to co się dzieje w miastach, ale dokonywać wielopłaszczyznowych analiz i na tej podstawie rekomendować określone rozwiązania. Jako Instytut badawczo-rozwojowy jesteśmy pomostem pomiędzy nauką i badaniami, a praktyką, ale sami nie zajmujemy się implementacją polityki miejskiej. To zadanie należy do administracji publicznej i oczywiście samych polityków na różnych szczeblach władzy.
Podmioty powołane do wdrażania krajowej polityki miejskiej przyjętej przez rząd w czerwcu 2022 roku pracują teraz nad planami implementacyjnymi. IRMiR pomaga im merytorycznie w wypracowaniu najlepszych rozwiązań?
Dr. A. Jadach-Sepioło: Po przyjęciu przed trzema laty wstępnych założeń aktualizacji poprzedniej krajowej polityki miejskiej, został powołany zespół do spraw nowelizacji dokumentu. Ten zespół skupiał najważniejsze resorty z punktu widzenia polityki miejskiej, przedstawicieli organizacji zrzeszających samorządy oraz ekspertów, łącznie prawie 200 osób. Wszyscy wspólnie pracowaliśmy nad opracowaniem programu Krajowej Polityki Miejskiej (KPM) do 2030 roku, który rząd przyjął prawie półtora roku temu. Pod auspicjami naszego instytutu działały grupy robocze złożone z wielu ekspertów i specjalistów, które służyły opracowaniu wkładu do KPM. Obecnie jest ona wprowadzana w życie przy pomocy planu implementacyjnego KPM, w który zaangażowanych jest aż 17 resortów. Fundamentalną rolę w tym procesie odgrywa Ministerstwo Funduszy i Rozwoju Regionalnego. Koordynując pracę zespołów dąży do przełamania silosowości wynikającej ze specyfiki działania określonych ministerstw i prowadzenia polityki miejskiej w sposób holistyczny. Do konsultacji pozostaje jeszcze szereg spraw m.in. legislacyjnych i finansowych, a także technicznych, gdzie niezbędna jest wiedza inżynierska w rozwoju szeroko pojętej infrastruktury w miastach i regionach. Współpraca z Federacją Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT, która skupia 40 organizacji branżowych, byłaby dużym wsparciem w tym zakresie.
Takie deklaracje pojawiły się podczas wrześniowego seminarium, zorganizowanego przez Komitet Gospodarki, działający w ramach FSNT NOT. Stowarzyszenia inżynierskie powinny się włączyć w te działania ze swoim doświadczeniem i specjalistyczną wiedzą?
Dr. A. Jadach-Sepioło: Konferencja w NOT z udziałem przedstawicieli resortów i Związku Miast Polskich, była okazją do poznania wzajemnych kompetencji uczestników zaangażowanych w prace nad tym dokumentem. W instytucie zajmujemy się strategicznym planowaniem analizy integrowania różnych polityk lokalnych i regionalnych, ale potrzebna jest nam do tego też wiedza specjalistyczna. Zwłaszcza, jeśli dotyczy to planowania np. rozwoju transportu zbiorowego, mobilności w mieście, czy zarządzania ruchem. Cieszy nas to, że będziemy mogli korzystać z potencjału środowiska inżynierskiego jaki jest w FSNT NOT i wymieniać się wiedzą. Jesteśmy bowiem komplementarni wobec siebie, dlatego możemy wspólnie pracować w zespołach zadaniowych przy tworzeniu kolejnego podejścia do opracowania planu wdrożeniowego krajowej polityki miejskiej.
Dr K. Janas: Wiedza techniczna jest niezbędna w wielu naszych działaniach, dlatego musimy współpracować ze środowiskiem inżynierskim. Przykładowo, my możemy zaproponować rozwój transportu komunikacyjnego w regionie lub tak planować mobilność w mieście, żeby zmniejszać udział samochodów prywatnych, ale to jest jedynie generalna koncepcja. Natomiast, nie wiemy jak to zrobić w praktyce, jak zaprojektować całą inżynierię ruchu komunikacyjnego, bo to jest zupełnie odrębna gałąź wiedzy. Nie mówiąc już o różnych technicznych rozwiązaniach, które się z tym wiążą. Czasami zbyt dużo nadzieje pokładamy w technologicznych nowinkach, które nie będą miały zastosowania w określonych warunkach, a pomijamy najbardziej efektywne rozwiązania. Do tego trzeba posiadać odpowiednie kompetencje i to jest duże wyzwanie, żeby połączyć ten poziom wiedzy koncepcyjnej z inżynierską i powierzyć projektowanie osobom, które zajmują się tym profesjonalnie. Myślę, że dobrą okazją do podjęcia rozmów o współpracy ze środowiskiem inżynierskim z FSNT NOT może być Kongres Polityki Miejskiej, który planujemy zorganizować już po raz czwarty. Niebawem ogłosimy miejsce i datę. Wydarzenie to będzie doskonałą przestrzenią do rozmowy o aktualnych wyzwaniach polityki miejskiej i właśnie wymiany doświadczeń oraz nawiązywania współpracy pomiędzy różnymi środowiskami.
Miasta różnią się od siebie nie tylko wielkością i liczbą ludności, ale też rozwojem społeczno-gospodarczym i technologicznym. Czy w tej sytuacji możliwe jest stworzenie uniwersalnej polityki rządu, wspólnej dla wszystkich, wobec takiego zróżnicowania?
Dr A. Jadach-Sepioło: Formułowane przez nas wytyczne i rekomendacje mają właśnie na celu niwelowanie tych różnic w poziomie rozwoju społeczno- gospodarczego i zapobieganie wykluczeniom, a także poprawę warunków życia i zapewnienie mieszkańcom równych szans w dostępie do usług publicznych. Wykorzystanie lokalnego potencjału oraz przeciwdziałanie pogłębiającym się zmianom klimatu dzięki budowie nowoczesnej infrastruktury to duża szansa dla miast i miejskich obszarów funkcjonalnych. Podstawowym celem w implementacji krajowej polityki miejskiej jest tworzenie takich warunków, aby miasta mogły się rozwijać w sposób zrównoważony, oferując mieszkańcom wysoką jakość życia. Zarówno miasta jak i powiązane z nimi funkcjonalnie obszary miejskie i wiejskie, odgrywać będą coraz bardziej istotną rolę w rozwoju społeczno-gospodarczym i przestrzennym regionów w najbliższych latach. Ich wzajemne relacje i współpraca będą decydować o przewadze konkurencyjnej. Krajowa polityka miejska, która pełni rolę służebną wobec władz samorządowych i społeczności lokalnych, ma niwelować bariery organizacyjne, prawne i legislacyjne i technologiczne na drodze do zrównoważonego rozwoju.
W raportach przygotowywanych przez Obserwatorium Polityki Miejskiej IRMiR rekomendowane są kierunki rozwoju miast. Jaki model jest wskazywany za najbardziej efektywny?
Dr K. Janas: Budowanie miast kompaktowych, wykorzystujących w sposób efektywny swoje zasoby przestrzenne, społeczne i ekonomiczne. Nastawionych na wysokiej jakości urbanistykę, gwarantującą odpowiedni dostęp do terenów zieleni w mieście, przy jednoczesnym utrzymaniu koncentracji przestrzennej. To mają być miasta przyjazne dla życia z dobrze rozwinięta infrastrukturą transportową, komunikacyjną i cyfrową, racjonalnie zarządzane. W obserwatorium długo zastanawialiśmy się jak kształtować tę politykę miejską czy koncentrować się głównie na metropoliach jako centrach rozwoju innowacji, czy również na mniejszych ośrodkach. W tych koncepcjach bierzemy pod uwagę szereg różnych czynników związanych m.in. z kryzysem demograficznymi i stopniowym wyludnianiem się miast oraz dostępnością do różnych usług. Rozlewanie się miast poza granice administracyjne pociąga za sobą wysokie koszty ekonomiczne, społeczne, środowiskowe, dlatego przewidziano szereg zadań które mają doprowadzić do poprawy systemu planowania przestrzennego w Polsce. Mamy idee w jaki sposób miasta i obszary funkcjonalne powinny się rozwijać i konsultujemy je w tej chwili z samorządami. Rozpoczęliśmy takie spotkania regionalne pod koniec października i wkrótce poznamy te opinie, które będą analizowane przez naszych ekspertów przed wypracowaniem ostatecznego scenariusza.
Mamy wśród polskich samorządów jakichś liderów, którzy mogliby stanowić wzorzec kompleksowego i efektywnego dla mieszkańców zarządzania miastem?
Dr A. Jadach-Sepioło: Są takie przykłady. Mam wrażenie, że za takiego lidera możemy uznać m.in. Pleszew, w którym burmistrz aktywnie stara się o coraz lepszy standard życia dla mieszkańców. Poznań jako pobliska metropolia stwarza znacznie korzystniejsze warunki do znalezienia atrakcyjnej i lepiej wynagradzanej pracy, niż niewielkie miasto. Burmistrz Pleszewa, żeby zatrzymać mieszkańców prowadzi bardzo aktywną politykę mieszkaniową i politykę rozwoju lokalnego, stwarzając dogodne warunkami do życia i prowadzenia działalności gospodarczej na miejscu. Niezwykle ważne w tych działaniach jest jednak to świadome mieszkalnictwo i tworzenie warunków do dobrej edukacji, opieki nad dziećmi kiedy rodzice są w pracy, czyli to czego tak naprawdę potrzeba młodym osobom, żeby nie wyjeżdżały z mniejszego miasta. Władze Pleszewa zapewniają to wszystko mieszkańcom i to jest znakomity przykład racjonalnego zarządzania. Takie właśnie są oczekiwania, również innych samorządów i nasze rekomendacje zmierzają dokładnie w tym kierunku, aby w taki sposób zarządzać miastami oraz ich obszarami funkcjonalnymi.
Rozmawiała Jolanta Czudak