Cyberbezpieczeństwo jest zbiorem praktyk i technologii, które mają na celu ochronę systemów komputerowych, sieci i danych przed nieuprawnionym dostępem, atakami i szkodami. Obejmuje ochronę poufności, integralności i dostępności informacji w środowisku cybernetycznym.
Od ataku Rosji na Ukrainę Polska jest narażona na nieustanne cyberataki. Musimy się zabezpieczać przez nimi legislacyjnie oraz pod względem obsługi technicznej. Rząd Prawa i Sprawiedliwości przez cztery lata nie potrafił przygotować prawa, które będzie skutecznie wychodziło naprzeciw temu, co dzisiaj jest najważniejsze – tarczy cybernetycznej. Przygotowali 17 wersji ustawy o krajowym systemie cyberbezpiecześntwa, nie spełniających oczekiwań.
Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji
Rząd w którym jest Lewica, w wciągu czterech miesięcy przygotował projekt ustawy, który buduje prawdziwą cybernetyczną tarczę i jednocześnie zapewni, że obywatele będą czuli się bezpiecznie. Ustawa wchodzi w tryb konsultacji. Realizujemy to, co obiecywaliśmy, bezpieczne usługi cyfrowe i aplikacje. Modernizujemy usługę e-obywatel i zapewniamy w niej nowe usługi, które mają podnieść komfort życia. Będziemy wdrażać elektroniczne zarządzanie dokumentami w wielu urzędach. Realizujemy konkretne programy: 1,5 mld zł na cyberbezpieczny samorząd. Te środki trafią do 2.500 tysiąca gmin i powiatów, bo są im bardzo potrzebne. Zostaną wykorzystane na infrastrukturę sieciową, audyty, szkolenia, na podnoszenie higieny cyfrowej oraz na transformację cyfrową. To wszystko ma nam zapewnić bezpieczeństwo.
Na koniec nie mniej ważna sprawa – prawo komunikacji elektronicznej, obiecywaliśmy, że wyrzucimy z ustaw takie przepisy jak np. lex pilot, aby nikt nam nie sterował pilotem w domu i mówił, jakie kanały mamy oglądać. To również większe opłaty dla telecomów oraz dojście do standardów Unii Europejskiej.
Ministrowie o pracach w resortach
W ostatnich miesiącach o nauce jest bardzo głośno, za sprawą jednej z uczelni, która pokazuje, iż system szkolnictwa wyższego wymaga naprawy. Ta afera, która się rozwija powoduje, iż rozpoczęliśmy bardzo szybkie prace, nad nowelizacją ustawy o szkolnictwie wyższym – podkreślił Dariusz Wieczorek minister nauki i szkolnictwa wyższego. W trosce o studentów oraz jakość nauki, potrzebujemy takich zmian w prawie, które spowodują, że patologie, które miały miejsce w Collegium Humanum nie wydarzą się w przyszłości. To jest zadanie, które będziemy realizowali wspólnie ze środowiskiem akademickim.
To jest właśnie ten moment, aby naprawić wszystkie błędy, które obecnie funkcjonują w prawie. Druga ustawa, nad którą pracujemy, to projekt dotyczący Polskiej Akademii Nauk. Chcielibyśmy, aby została bardzo szybko uchwalona, ponieważ z punktu widzenia polskiej nauki to jest bardzo ważna instytucja. Trzecia ustawa, którą szykujemy to fundusz dopłat do remontu i budowy akademików. Ten projekt jest na końcowym etapie przygotowań.
W ostatnim miesiącu przeznaczyliśmy około 2 mld zł na stypendia, które rozdysponowaliśmy pomiędzy wszystkie polskie uczelnie. To jest wzrost o 25 procent w stosunku do roku 2023 roku i 178 mln więcej na stypendia socjalne i rektorskie. Jest to realna pomoc dla studentów. Przyznaliśmy również dodatkowe 200 mln zł na remonty stołówek i akademików, aby podnieść ich standard.
Wszystko robimy po to, aby polska młodzież mogła studiować w Polsce i tu zdobywać doświadczenie oraz stopnie naukowe.
Krzysztof Śmiszek, wiceminister sprawiedliwości
Lewica wchodząc do demokratycznego rządu, wzięła na siebie współodpowiedzialność za zakończenie głupiej, bezrozumnej i beznadziejnej polskiego rządu z instytucjami Unii Europejskiej. Wyraz tej współodpowiedzialności są projekty ustaw, które wyszły z Ministerstwa Sprawiedliwości i naprawiają praworządność.
Ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa została już przyjęta przez parlament. Ustawa o Trybunale Konstytucyjnym jest dzisiaj procedowana i przez najbliższe tygodnie będziemy nad nią pracować i mam nadzieję bardzo szybko wejdzie w życie.
Po dwóch miesiącach ciężkiej pracy udało się odblokować 600 mld zł z UE, pokazaliśmy plan naprawy praworządność. Jako wiceminister odpowiadam za relacje z Unią Europejską, jesteśmy w nieustannym dialogu z Komisją Europejską, czego efektem jest entuzjastyczne przyjęcie 25 lutego polskiego planu naprawy praworządności. 21 maja istnieje szansa, że procedura art. 7, czyli ochrony praworządności, która wisi nad Polską, zostanie zdjęta.
Lewica w rządzie to także troska o prawa człowieka, o poziom debaty publicznej oraz walka z nienawiścią. W najbliższych tygodniach na Radę Ministrów wpłynie projekt nowelizacji Kodeksu karnego, który będzie zwalczał mowę nienawiści wobec mniejszości, czy też kobiet. Koniec z nienawiścią i pogardzaniem drugim człowiekiem, tylko dlatego, że nie zgadzamy się z czyimiś poglądami lub stylem życia, który prezentuje.
Anita Sowińska, wiceminister klimatu i ochrony środowiska
Moim długoterminowym priorytetem jest doprowadzenie polskiej gospodarki do obiegu zamkniętego. Jest to proces długi i musi być wykonywany etapami. Jego kamieniem milowym jest system kaucyjny. Właśnie nad tą ustawą pracujemy.
W lipcu 2023 r. projekt ustawy kaucyjnej został przyjęty przez ówczesny rząd i miał poparcie ówczesnej opozycji. Niestety wymaga ona poprawek, ponieważ była nieszczelna. A naszym celem jest, aby system kaucyjny był przyjazny i bezpieczny dla konsumenta. Jest to system wyczekiwany przez społeczeństwo, badania pokazują, iż 85 procent Polek i Polaków popiera system kaucyjny.
Drugim moim priorytetem jest walka z nielegalnymi odpadami, takie składowiska są w całej Polsce i to jest wielki problem społeczny i środowiskowy. W Ministerstwie Klimatu i Środowiska pracujemy nad ustawą o uruchomieniu środków na ten cel – 153 mln zł z rezerwy budżetowej. Udało się też również wynegocjować z Niemcami i stworzyliśmy odbiór odpadów, które zostały nielegalnie przywiezione do Polski. Lewica jest w rządzie po to, aby chronić środowisko i chronić ludzi przed złym wpływem nielegalnych odpadów.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej
Wchodząc do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wrzuciliśmy trzeci bieg, jeżeli chodzi o opracowywanie rozwiązań, które pomogą pracownikom i wesprą polskie rodziny. Przez pięć tygodni z rzędu na Radzie Ministrów stawały projekty ustaw, które zostały przygotowane przez MRPiS. Niektóre z nich trafiły już do Sejmu, część z nich już dziś będą głosowane i staną się obowiązującym prawem, o ile podpisze je prezydent.
To podwyżki dla pracowników pomocy społecznej, żłobków oraz systemu opieki nad dziećmi do lat 3. To 1500 zł dodatku do wynagrodzeń, które pozwolą godnie żyć i poczuć, że praca w Polsce w końcu jest szanowana.
Kolejna ustawa zatwierdzona już przez rząd dotyczy rodzinnej pieczy zastępczej, rodzinnych domów dziecka oraz domów zastępczych. Rodziny, które otaczają dziecko troską i opieką powinny być wspierane. Następnie zmiana Kodeksu pracy, która chroni pracownice i pracowników przed szkodliwymi dla ich zdrowia i płodności czynnikami. To niezwykle ważny krok w kierunku ochrony pracowników, ale i ich rodzin.
W tym czasie stworzyliśmy również program „Aktywny Rodzic”, który pozwoli młodym rodzicom na powrót na rynek pracy, po urodzeniu dziecka. Już na najbliższym posiedzeniu Sejmu „Aktywny Rodzic” zwany również „Babciowym” będzie głosowany i wkrótce stanie się obowiązującym prawem i na konta młodych rodziców trafi 1500 zł, które będą mogli przeznaczyć na żłobek lub też na wsparcie babci, cioci, dziadka lub niani.
W końcu niezwykle ważny dla mnie osobiście projekt o ustawy o ochronie sygnalistów – pracowników, którzy mają odwagę zgłaszać naruszenia w miejscu pracy. Czy to mobbing, czy też dyskryminacja lub też korupcja – jeżeli pracownica lub pracownik ma odwagę, aby powiedzieć głośno o tym co się dzieje w ich zakładzie pracy, to państwo powinno ich chronić. Rząd PiS nie był wstanie przygotować ustawy o ochronie sygnalistów przez cztery lata, my to zrobiliśmy przez cztery miesiące. Nie tylko chronimy pracowników, ale też zaoszczędzimy Polsce kolejnych unijnych kar, za niewdrażanie tej dyrektywy.