Od 1 maja obowiązują nowe zasady przeprowadzania planowych operacji zaćmy. Ministerstwo Zdrowia zaakceptowało rekomendacje konsultanta krajowego ds. okulistyki, przygotowane we współpracy ze Stowarzyszeniem Chirurgów Okulistów Polskich. Poprzedziły je konsultacje prowadzone ze środowiskiem okulistycznym. Wprowadza się stopniowe zwiększanie liczby operacji począwszy od 50 proc. normy sprzed epidemii w warunkach nowego reżimu sanitarnego oraz większą liczbę operacji obuocznych zaćmy, jeśli jedno i drugie oko spełnia kryteria kwalifikacyjne do takiego zabiegu.
Uzasadniają to względy bezpieczeństwa w czasie epidemii. Zmniejsza się u pacjenta ryzyko infekcji wirusem SARS CoV-2 i nie naraża personelu szpitalnego na takie zagrożenia. – Przed epidemią obuoczne operacje zaćmy podczas jednej sesji przeprowadzane były sporadycznie w szczególnych przypadkach klinicznych. Wykonywano je pacjentom którzy mieli trudności w poruszaniu się i byli w ciężkim stanie ogólnym. Do takich zabiegów kwalifikowano także osoby ze znaczącymi wadami refrakcji, dla wyrównania widzenia w obu oczach jednocześnie – wyjaśnia prof. Marek Rękas, konsultant krajowy ds. okulistyki.
Zaćma jest chorobą, która atakuje zazwyczaj jedno i drugie oko. Przed pandemią lekarze operowali pacjentowi najpierw jedno, a po pewnym czasie drugie oko. Epidemia skłania jednak z do zwiększenia liczby operacji obuocznych ze względów bezpieczeństwa przez zakażeniem. Pacjent przechodzi tylko jedno badanie kwalifikujące do zabiegu i przebywa tylko jeden raz w szpitalu.
Konsultant krajowy ds. okulistyki prof. Marek Rękas we współpracy z prof. Robertem Rejdakiem, prezesem Stowarzyszenia Chirurgów Okulistów Polskich przygotowali nowe rekomendacje dotyczące operowania obu oczu podczas jednego zabiegu. – Rekomendujemy takie rozwiązanie, aby zmniejszyć ryzyko infekcji wirusem SARS CoV-2 i nie narażać pacjentów i personelu szpitalnego na zagrożenia w czasie epidemii – tłumaczy prof. Robert Rejdak, prezes Stowarzyszenia Chirurgów Okulistów Polskich. – Pozwala to na ograniczenie kontaktu personelu medycznego z pacjentem i dokonanie zmiany w dotychczasowym sposobie znieczulania oczu. Rekomendujemy przede wszystkim stosowanie znieczulenia do przedniej komory oka, aby ograniczyć podawanie kropli.
Ta metoda redukuje dodatkowo łzawienie i potencjalne rozprzestrzenianie się infekcji wirusa ze łzami. Podczas zabiegu należy rozważyć stosowanie podwójnych masek, zarówno FFP3 jak i chirurgicznej, ze względu na wykorzystywanie przy operacji głowicy fakoemulsyfikatora, emitującej aerozol, który może być zakaźny, dodaje profesor Rejdak.
Tryb operacji pozostaje jak do tej pory, głównie jednodniowy. W większości ośrodków okulistycznych w Polsce stosowany jest w ok. 95 proc. przeprowadzania zabiegów tego typu. – Środowisko okulistyczne docenia wprowadzenie trybu jednodniowego w ubiegłym roku, które zainicjowałem wspólnie ze SCOP. Pacjenci po operacji wracają domu. Nie leżą na łóżkach szpitalnych, ryzykując zakażeniem. Kraje, które tego nie wprowadziły i hospitalizują pacjentów przez trzy dni, mają z tym wielki problem – podkreśla prof. Marek Rękas, konsultant krajowy ds. okulistyki
Zmiany w chirurgii zaćmy nabierają teraz dodatkowego znaczenia przy obowiązywaniu nowych rygorów w szpitalach. Konsultant krajowy zalecał już wcześniej stosowanie obustronnych operacji zaćmy podczas jednej sesji, ale to jest rozwiązanie najlepsze w okresie epidemii. – Przed zabiegiem przeprowadzany jest wywiad z pacjentem na obecność koronawirua i każdy traktowany jest jako potencjalnie zakaźny. Pacjenci oczekujący na operację muszą zachować między sobą odległość ok. 1,5- 2 m. Wskazane jest również noszenie przez nich maseczek i dezynfekowanie rąk. Należy bezwzględnie brać to pod uwagę również podczas kwalifikacji i kontroli pooperacyjnej – podsumowuje prof. Robert Rejdak. – Rygory dotyczą też personelu uczestniczącego podczas operacji. Nie powinno być więcej niż jedna osoba przypadająca na 20-25 m2.
Liczba wykonywanych zabiegów zaćmy będzie stopniowo zwiększana. Planowane jest ich stopniowe wprowadzanie. Najpierw 50 proc. normy sprzed epidemii, co w praktyce oznacza, że będą to 3 zabiegi w ciągu 2 godzin. Na jedną sesję operacyjną przypada 8 zabiegów. Jeśli jakiś szpital operuje podczas dwóch sesji (przedpołudniowej i popołudniowej) to takich zabiegów może być najwyżej 16 w ciągu dnia.
Nowe rekomendacje dotyczące powrotu do operacji planowych zostały ogłoszone przez konsultanta krajowego ds. okulistyki 1 maja br. I już obowiązują. Podobne zmiany rozważane są do wprowadzenia również w innych krajach Unii Europejskiej.
Autor: Jolanta Czudak
Dokument „STANOWISKO KONSULTANTA KRAJOWEGO DS. OKULISTYKI W SPRAWIE PROWADZENIA DZIAŁALNOŚCI LECZNICZEJ W ZWIAZKU Z EPIDEMIĄ SARS-CoV-2 „ zamieszczone jest pod adresem:https://drive.google.com/file/d/1bKH_1gvQUzCz_p_BpwyZ20CmpHLMsO_t//view?fbclid=IwAR2Rh1nbU-xHWP2jx2QSsnmLA1Vpeyf7DpHsxHou7B5AC1FBU3PUFzWuUd8