Coraz częściej mieszkańcy większych miast decydują się na tzw. zdrowe osiedla. Strefy fitness oraz różnorodne miejsca do odpoczynku i relaksu skutecznie przyciągają nawet tych najbardziej wymagających, dla których ważny jest aktywny styl życia. Na innowacyjność owych przestrzeni wpływa również wykorzystanie ekologicznych materiałów. Są to więc miejsca gdzie ekologia spotyka się z nowoczesnością.
Zdrowie mieszkańców jest czynnikiem, który branża budowlana uwzględnia coraz częściej. Efektem tego są właśnie zdrowe osiedla. Oczywistym jest, że w tego typu budownictwie ważny jest dobór odpowiednich materiałów, nie tylko naturalnych, ale również dostępnych blisko inwestycji. Fakt, że nie należy sprowadzać surowców z drugiego końca Polski w oczywisty sposób pozytywnie wpływa na środowisko, przekładając się chociażby na czystość powietrza w danym regionie.
– W budownictwie ekologicznym ważnym słowem jest „optymalizacja”. Konieczna jest optymalizacja systemów wentylacji i klimatyzacji. Musimy zwracać uwagę na oszczędność wody i prądu, a także kontrolować materiały, aby nie były szkodliwe. Aby żyć w zgodzie z naturą powinniśmy ograniczyć pylenie i hałas, które wydobywają się z placu budowy, jak również kontrolować emisję gazów i hałasów w trakcie użytkowania obiektu – mówi Andrzej Gacek, architekt z pracowni Iliard Architecture & Project Management.
Budując zdrowe osiedla, często korzysta się z odnawialnych źródeł energii, paneli fotowoltaicznych, kolektorów słonecznych czy pomp ciepła. – W innych strefach klimatycznych projektanci muszą radzić sobie z odmiennymi problemami niż w naszym kraju. Na przykład w Kaliforni zaczęto stosować białe pokrycia dachowe, które znacząco redukują konieczność chłodzenia budynków. Jest to przykład prostego i bardzo efektywnego rozwiązania – mówi Jakub Bladowski, prezes zarządu Roark Studio.
Kolejną ważną kwestią przy projektowaniu ekologicznych osiedli są okna. Koncepcja ich usytuowania i dobrania odpowiedniego rozmiaru muszą być starannie przemyślane już we wstępnej fazie projektu. Najmniej okien umiejscawia się od północy, a po przeciwległej stronie południowej powinny być one możliwie duże, aby zimą uzyskać sporo energii cieplnej. Latem dobrym rozwiązaniem są żaluzje i rolety, które sprawiają, że budynek nie jest przegrzany. Równie ważną kwestią jest dach, który latem powinien chronić przez przegrzaniem, a zimą przed wychłodzeniem.
– W budynkach użyteczności publicznej trudno zastosować taki model, stąd używa się różnych rodzajów szkła (właściwości termiczne i transparentność) w zależności od strony świata. By bardziej kontrolować napływ energii z zewnątrz projektujemy żaluzje – zewnętrzne lub wewnętrzne – wyjaśnia Andrzej Gacek.
Materiały, z których tworzone są zdrowe osiedla to tylko jeden z istotnych aspektów. To zagadnienie jest bowiem o wiele szersze. Współczesne projekty tego typu skupiają się przede wszystkim wokół człowieka i jego potrzeb. – Są to założenia projektowane z myślą o zdrowiu fizycznym, ale również mentalnym i społecznym. Aby to osiągnąć musimy patrzeć na proces projektowania i późniejszego użytkowania osiedla całościowo – zaznacza Jakub Bladowski. I dodaje: – Człowiek jest istotą społeczną i jest to zapisane w naszych organizmach. Ludzie o szerokich relacjach społecznych są w 50% mniej narażeni na przedwczesną śmierć (np. z powodu zawału serca, udaru czy wylewu). Spośród naszych społecznych kontaktów część jest dość powierzchowna: rozmawiamy z sąsiadem na spacerze z psem, gdy nasze dzieci bawią się razem na placu zabaw, gdy czytamy książkę na ławce, a ktoś przysiada się do nas, aby porozmawiać. Zadaniem architektów jest wytworzenie takiej przestrzeni, która umożliwi ludziom interakcję. Na nasze mentalne (psychiczne) zdrowie wpływa wiele czynników: kompozycja przestrzeni (w kameralnej uliczce będziemy czuć się lepiej niż na rozległym przytłaczającym placu), estetyka wnętrz urbanistycznych (materiały wysokiej jakości, zadbana przestrzeń, zieleń) czy możliwość różnorodnego korzystania z danego miejsca (uwzględniająca potrzebę odpoczynku, wyciszenia, relaksu – również w różnych porach dnia i roku).
Dla każdego mieszkańca niebywale ważną kwestią jest poczucie bezpieczeństwa oraz świadomość, że stanowi on integralną część lokalnej społeczności. Nie inaczej jest w przypadku osiedli ekologicznych, gdzie istotne jest wprowadzanie rozwiązań, sprzyjającym mieszkańcom. Pomaga w tym m.in odpowiednia przestrzeń pomiędzy budynkami oraz właściwie zaplanowana zieleń i komunikacja.
Być może jest to oczywiste, ale jako projektanci zawsze musimy pamiętać, że projektujemy zarówno dla przyszłych użytkowników budynków jak również dla okolicznych mieszkańców – np. żyjących w danej dzielnicy – zaznacza Jakub Bladowski z Roark Studio.
Miejsca znajdujące się na terenie zdrowego osiedla muszą idealnie wpisywać się w potrzeby mieszkańców, dla których ważnym wycinkiem życia jest aktywność fizyczna. Siłownie, sale fitness, czy place zabaw dla mieszkańców w różnym wieku realizują potrzeby aktywnych mieszkańców, a towarzyszące tereny zielone dają przestrzeń do odpoczynku po ciężkim dniu pracy. – Zdrowe osiedla to przestrzenie, na których mieszkańcy i goście czują się komfortowo jako użytkownicy przestrzeni, a względy architektoniczne i urbanistyczne nie wpływają negatywnie na zdrowie i samopoczucie osób przebywających w tych miejscach – mówi architekt Paulina Czurak z pracowni Ideograf.
Istnieje bardzo wiele uwarunkowań, nie tylko formalno-prawnych, które mają wpływ na sposób kreowania a następnie odbierania przestrzeni. Zachowanie odpowiednich odległości między sąsiadującymi budynkami, miara kąta środkowego wnętrza urbanistycznego, lokalizacja wejść do budynków czy odpowiednia aranżacja komunikacji. Ta lista jest bardzo długa, a proces tworzenia spójnego środowiska do zamieszkania bardzo skomplikowany. Miejsca do rekreacji są oczywiście bardzo ważnym elementem osiedla mieszkaniowego lecz nie ma jednej uniwersalnej recepty na sukces zastosowania takiego elementu. Przestrzeń rekreacyjna powinna być starannie dopasowana do profilu mieszkańca nie tylko pod względem tego co oferuje ale również w jakiej formie. Pod hasłem ekologicznych osiedli widzimy od razu zielone bloki z wertykalnymi ogrodami, zielniki wzdłuż ścieżek oraz zakaz ruchu naziemnego dla pojazdów spalinowych. W praktyce niestety trudno uzyskać tak utopijny efekt, przynajmniej jak do tej pory i przynajmniej w naszym kraju. Często kończy się to na zaimplementowaniu podstawowych zasad zrównoważonego rozwoju lub wywiązywaniem się z coraz bardziej restrykcyjnych przepisów, choć to oczywiście i tak niezbędne minimum – wyjaśnia Paulina Czurak.
Najnowszym przykładem zdrowego podejścia do budowania osiedli może być Chlebova, czyli gdańska inwestycja na terenie Młodego Miasta, prowadzona obecnie przez spółkę NDI Development. Za projekt odpowiada sopocka pracownia Roark Studio. Nowoczesny apartamentowiec stanie w miejscu Germania Brotfabrik, czyli pierwszej przemysłowej fabryki chleba w Gdańsku. Nowoczesny kompleks połączy apartamenty, lokale usługowe, mieszkania pod wynajem oraz ważne dla tego typu inwestycji miejsca, spełniające funkcję rekreacyjną. Chlebova będzie dysponować zielonym dachem ze wspaniałym widokiem na Motławę, Muzeum II Wojny Światowej oraz inne historyczne obiekty. W bliskim sąsiedztwie budynku przewidziano również plac miejski dla mieszkańców i turystów, co daje dodatkowy potencjał do aktywnego spędzania czasu na wolnym powietrzu i idealnie wpisuje się w strategię zdrowego osiedla.
Współczesne inwestycje mieszkaniowe pokazują, że możliwe jest projektowanie przestrzeni, sprzyjających budowaniu relacji międzyludzkich. Wszakże nowoczesne osiedla pełnią funkcję społeczną, utwierdzając w przekonaniu że przestrzeń jest projektowana właśnie dla człowieka. Ma projektantach i deweloperach, którzy mają bezpośredni wpływ na samopoczucie przyszłych mieszkańców, spoczywa zatem ogromna odpowiedzialność.
Property design