Innowacyjne rozwiązania, w tym wynalazki są kołem napędowym gospodarki. Pozwalają budować przewagę konkurencyjną firm na krajowym i międzynarodowym rynku, zwiększać ich prestiż i wartość finansową. Kluczową rolę w tym procesie odgrywa również ochrona własności przemysłowej, którą od ponad 100 lat zajmuje się Urząd Patentowy RP. Sprawność i efektywność jego działania może w istotny sposób wpływać na rozwój innowacyjnej gospodarki. Od półtora roku prezesem Urzędu Patentowego RP jest ekspert w zakresie ochrony własności przemysłowej Edyta Demby-Siwek.
– Pani prezes, jakie trzeba mieć kwalifikacje, żeby pracować w Urzędzie Patentowym?
– Praca w Urzędzie Patentowym wymaga wielodziedzinowej wiedzy i dużego doświadczenia, zwłaszcza na stanowisku eksperta. Takie uprawnienia otrzymuje się po odbyciu trzyletniej aplikacji, zdanym egzaminie i jeszcze dwuletniej asesurze. Trzeba się uczyć intensywnie przez 5 lat, żeby zostać ekspertem podejmującym samodzielne decyzje. Wykształcenie kadr jest więc żmudnym i długotrwałym procesem. Mamy jednak w tym zakresie doświadczenie no i… ponad 100 lat tradycji. Siłą naszego Urzędu jest to, że musimy być interdyscyplinarni. Z prostej przyczyny – nigdy nie wiadomo z jakiej dziedziny trafi do nas wynalazek lub też w jakiej klasie należy ująć dany znak towarowy. Z tego względu zdecydowana większość naszej kadry posiada wykształcenie prawnicze, administracyjne, techniczne, chemiczne, mechaniczne czy też informatyczne. Warto dodać, że przede wszystkim jesteśmy Urzędem administracji rządowej, stąd w Urzędzie pracują także pracownicy służby cywilnej.
– Co zmieniło się ostatnio w Urzędzie Patentowym?
– Miniony rok był dla światowej i polskiej gospodarki niezwykle trudny z powodu pandemii wywołanej rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2. Urząd musiał w tej niełatwej sytuacji podjąć wyzwanie, jakim było zapewnienie ciągłości działania oraz umożliwienie prowadzenia postępowań administracyjnych przed Urzędem, w tym realizacja zadań w sposób zdalny, przy jednoczesnej konieczności zapewnienia bezpieczeństwa pracownikom oraz klientom. Sytuacja związana z pandemią przyczyniła się do istotnego przyśpieszenia procesu cyfryzacji Urzędu. W związku z tym na początku 2020 roku zakończono projekt realizowany w ramach Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa – Platforma Usług Elektronicznych Urzędu Patentowego (PUEUP). Jego efektem było m.in. stworzenie dedykowanej platformy opartej na nowoczesnych narzędziach IT, która w pełni zapewniła elektroniczną obsługę zgłoszeń przedmiotów własności przemysłowej oraz poszerzenie zakresu spraw, które klienci Urzędu mogą załatwić drogą elektroniczną, bez konieczności osobistego stawiennictwa w jego siedzibie. W ramach realizacji tego projektu została również udostępniona klientom Urzędu nowoczesna wyszukiwarka zgłoszonych bądź chronionych przedmiotów własności przemysłowej. Narzędzie to nie tylko umożliwia proste i intuicyjne wyszukiwanie intersujących informacji, ale także zapewnia możliwość ich subskrybowania. Dzięki temu każdy użytkownik otrzymuje informacje o zmianach w bazach danych Urzędu w zdefiniowanym wcześniej przez siebie zakresie.
Warto w tym miejscu podkreślić, że podstawową rolą Urzędu jest wspieranie innowacyjności poprzez powszechnie dostępny, spójny i efektywny system ochrony wynalazków, wzorów użytkowych oraz przemysłowych. Zgodnie z raportem przygotowanym wspólnie przez Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) i Europejski Urząd Patentowy (EPO) przedsiębiorcy, którzy chronią swoją własność intelektualną, generują średnio o 20 proc. wyższe przychody na pracownika niż pozostałe przedsiębiorstwa. Jeśli posiadają patent, to ich przychody są wyższe średnio o 50 proc., jeżeli zaś chronią wzór przemysłowy – ich dochody są wyższe o ok. 30 proc. w porównaniu do przedsiębiorców, którzy nie są właścicielami praw.
Wprowadziliśmy szereg udogodnień i ułatwień organizacyjnych i prawnych, tak aby z jednej strony zwiększyć efektywność naszej pracy a z drugiej, aby zachęcać wynalazców i przedsiębiorców do ochrony własności przemysłowej. Korzyści płynące z takiej ochrony są nie do przecenienia. Około 42 proc. PKB jest wytwarzane przez sektory korzystające z ochrony praw własności intelektualnej. Nowatorskie rozwiązania, wzory przemysłowe i użytkowe, a także znaki towarowe należy chronić, żeby budować przewagę konkurencyjną oraz zwiększać wartość finansową i dochody firm, dlatego koncentrujemy się na działaniach, które mają pomóc przedsiębiorcom. Jednym z filarów gospodarki innowacyjnej jest bowiem ochrona własności intelektualnej. Podejmujemy bardzo wiele inicjatyw mających na celu zwiększenie liczby zgłoszeń wpływających do Urzędu Patentowego. Właśnie rozpoczęliśmy realizację pilotażowego projektu „Własność intelektualna w Twojej firmie”, który pomoże mikro, małym i średnim przedsiębiorstwom podjąć decyzję, jakie prawa własności intelektualnej chronić i jak zaplanować strategię przyszłego rozwoju. Bardzo intensywnie wspiera nas w tych działaniach Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii. Podjęliśmy też współpracę z siecią badawczą Łukasiewicz, Polską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości, Narodowym Centrum Badań i Rozwoju oraz z Ośrodkiem Przetwarzania Informacji – Państwowym Instytutem Badawczym. Mamy nadzieję, że te wspólne projekty przyniosą jeszcze lepszy efekt naszych działań w zakresie ochrony własności intelektualnej.
– Ile zgłoszeń wpływa rocznie do Urzędu Patentowego?
– Warto zacząć od tego, że obecnie do rejestrów wpisane są 270 573 prawa pozostające w mocy, co stanowi 6-procentowy wzrost w porównaniu do roku ubiegłego i zarazem odzwierciedla skalę działalności Urzędu. Natomiast rocznie wpływa do nas średnio ponad 35 tysięcy wniosków o ochronę. Najwięcej zgłoszeń dotyczy znaków towarowych – ok. 17 tys. oraz walidacji patentów europejskich – ponad 13 tys. W 2020 r. liczba zgłoszeń wynalazków do UP wzrosła o 2,5 proc. Nie jest to co prawda znaczący wzrost, ale trzeba się z tego cieszyć, tym bardziej, że w wielu krajach nastąpił ich spadek. Polscy wynalazcy dobrze sobie poradzili w tym trudnym pandemicznym czasie i od razu zareagowali na potrzeby rynku. Dokonywali zgłoszeń np. odzieży ochronnej, maseczek, płynów do dezynfekcji, czy tez namiotów dezynfekujących, nie wspominając o testach i innych rozwiązaniach, które mogą przyczynić się do stworzenia polskiej szczepionki. Bez względu na dziedzinę techniki, przyznanie patentu jest uzależnione od nowości i poziomu wynalazczego danego rozwiązania oraz jego przemysłowej stosowalności. Rozwiązanie posiada poziom wynalazczy, gdy nie jest oczywiste dla specjalisty w określonej dziedzinie techniki, co bywa czasami niełatwe do ustalenia. Ekspert musi mieć ogromną wiedzę w tym zakresie. Zanim podejmie decyzję musi też zbadać czy wynalazek jest nowy nie tylko na obszarze Polski, ale całego świata. Czy rozwiązanie takie nie zostało wynalezione np. w Chinach, Japonii, Korei czy Stanach Zjednoczonych. Istnieją też wynalazki, których zgodnie z ustawą nie można opatentować takie jak perpetuum mobile, programy komputerowe, teorie naukowe czy metody matematyczne.
– Jakie środki przysługują wnioskodawcy od decyzji odmownej o przyznanie patentu?
– Jeśli wnioskodawca nie zgadza się z orzeczeniem eksperta może zawsze odwołać się od takiej decyzji. Składa wtedy wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy. Prezes Urzędu wyznacza innego eksperta do przeprowadzenia postępowania. Jeśli decyzja wydana w wyniku rozstrzygnięcia wniosku nadal nie jest satysfakcjonująca w ocenie wnioskodawcy, może on wnieść skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Praca eksperta jest niezależna, ale każdy bierze odpowiedzialność za swoje decyzje. Niemal połowę pracowników Urzędu stanowią eksperci. Jest ich w sumie ok. 200, choć biorąc pod uwagę duże obciążenie zadaniami w niektórych dziedzinach techniki, ich liczba powinna być większa.
W 2020 roku Urząd wydał, w postępowaniu zgłoszeniowym i rejestrowym, łącznie 39 111 decyzji. W tym okresie wpłynęło 1066 wniosków o ponowne rozpatrzenie sprawy. Oznacza to, że łącznie zaskarżonych zostało jedynie około 2,7 proc. decyzji Urzędu.
– Długie terminy oczekiwania na patent nie zniechęcają przedsiębiorców do dokonywania zgłoszeń?
– Termin na udzielenie patentu w Polsce wynosi ok. 3 lat, a w Europejskim Urzędzie Patentowym nawet ponad 4 lata, niemniej ochrona wynalazku trwa już od daty jego zgłoszenia – dzieje się tak w przypadku wszystkich przedmiotów własności przemysłowej. Podejmujemy starania, aby ten okres maksymalnie skrócić. Niemniej do zachowania określonych terminów zobowiązują nas regulacje międzynarodowe. Zgłoszenie wynalazku czy wzoru użytkowego może być opublikowane dopiero po 18 miesiącach od daty pierwszeństwa. Do momentu publikacji wynalazki nie są jawne natomiast po publikacji w Biuletynie Urzędu Patentowego, cały świat może się dowiedzieć, że ktoś dokonał określonego rozwiązania. Opublikowane rozwiązanie staje się od tego momentu częścią stanu techniki i wtedy, nie mając jeszcze prawa wyłącznego, wnioskodawca możne żądać od osoby stosującej to rozwiązanie zaprzestania korzystania z niego. Dużo krótsze terminy występują w przypadku ochrony wzoru przemysłowego czy znaku towarowego, które odgrywają olbrzymią rolę w budowaniu przewagi konkurencyjnej na rynku i mogą mieć wielką wartość majątkową. Wzór przemysłowy można zarejestrować nawet w ciągu 48 godzin, a znak towarowy, po około trzech miesiącach od daty jego zgłoszenia. Te trzy miesiące są zarezerwowane na wniesienie potencjalnego sprzeciwu przez osoby uważające, że dany znak towarowy nie powinien uzyskać ochrony. Sprzeciw rozpatrywany jest przez ekspertów Urzędu Patentowego.
Warto wspomnieć, że Urząd Patentowy RP, z dniem 17 marca 2021 r. wprowadził dla zgłaszających, ubiegających się o udzielenie prawa ochronnego na znak towarowy oraz prawa z rejestracji na wzór przemysłowy możliwość skorzystania z trybu przyspieszonego rozpatrywania tych zgłoszeń (tzw. tryb Fast Track). Zgłoszenia w trybie Fast Track można dokonać wyłącznie w postaci elektronicznej za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych Urzędu Patentowego (PUEUP). Zgłoszeniom dokonanym w trybie Fast Track, które spełniają określone warunki zostanie nadany szybszy bieg. W przypadku znaków towarowych korzystających z trybu Fast Track skróceniu ulega okres od momentu dokonania zgłoszenia do ich publikacji. W przypadku korzystania z trybu Fast Track przez cały okres trwania postępowania, zgłoszenie powinno być procedowane elektronicznie poprzez profilowe konto klienta na PUEUP. Prowadzenie korespondencji w formie elektronicznej jest kolejnym elementem przyspieszającym całość prowadzonego postępowania. Podsumowując, korzystanie z trybu przyspieszonego Fast Track sprawia, że postępowanie przed UPRP jest po pierwsze szybsze, a po drugie bezpieczniejsze, ponieważ ograniczona zostanie możliwość popełnienia błędów.
– Ochrona wzorów przemysłowych i użytkowych jest mniej skomplikowana niż patentów?
– Jest dużo łatwiejsza. Wzory użytkowe to są małe wynalazki, które nie muszą posiadać poziomu wynalazczego, czyli być nieoczywiste. Rozwiązanie musi być nowe, ale może się różnić od znanego jakimś nowym elementem, może to być np. ulepszenie produktu. To są prostsze technologiczne rozwiązania. Wzory przemysłowe z kolei, to są tzw. ubrania dla technologii, która znajduje się wewnątrz danego urządzenia. O tym jak wyglądają nasze smartfony, monitory, drukarki, decyduje design tych przedmiotów. Jest to niezmiernie ważne, bo zwykle kupujemy oczami. Polscy przedsiębiorcy dostrzegli potencjał we wzornictwie przemysłowym i obecnie zwracają znacznie większą uwagę na design. O ochronę wzorów przemysłowych występują coraz częściej do Urzędu Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO). Warto dodać, że jesteśmy na 7 miejscu pod względem liczby tych zgłoszeń, a jest to system globalny, dostępny dla przedsiębiorców z całego świata. Po pierwszym kwartale tego roku przesunęliśmy się nawet na 5 pozycję za takimi potęgami jak Stany Zjednoczone, Chiny czy Niemcy. Uważam, że jest to olbrzymi sukces.
– Koszty nie stanowią bariery do takiej ochrony?
– Opłata za ochronę wzoru przemysłowego w EUIPO to koszt 350 euro, a za rejestrację znaku towarowego w jednej klasie na terytorium całej Unii Europejskiej za 10-cio letnią ochronę, wynosi 850 euro. Rejestracja na terytorium Polski to koszt 890 zł obejmujący: zgłoszenie znaku w formie elektronicznej w jednej klasie towarowej, publikację i 10-letni okres ochrony znaku, który można każdorazowo przedłużać. Za rejestrację wzoru przemysłowego opłata wynosi 300 zł. Dla niewielkich przedsiębiorców te kwoty mogą wydawać się spore, ale jest to z pewnością inwestycja w swoją firmę. Te koszty można będzie zredukować starając się o dofinansowanie zgłoszeń. W ramach unijnego programu SME Fund mali i średni przedsiębiorcy mogą złożyć wnioski o zwrot 50 proc. kosztów opłaty za zgłoszenie znaków towarowych bądź wzorów przemysłowych do Urzędu Patentowego RP i Urzędu Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej. Warto jednak wspomnieć, że zakres tego programu ma być znacząco rozszerzony w kolejnych latach. Opłata za zgłoszenie wynalazku w UP RP wynosi 550 zł, a w Europejskim Urzędzie Patentowym ok. 6 tys. euro, ale wspólnie z KE będziemy też realizować projekt IPA4SME mający na celu dofinansowania kosztów przed EUP. Jeżeli ktoś chciałby dokonać zgłoszenia kilku rodzajów przedmiotów własności przemysłowej to wysokość opłat może być barierą, dlatego w projekcie nowego prawa własności przemysłowej przewidujemy zniżki dla takich wnioskodawców. Wykorzystując efekt synergii zgłaszający będzie mógł otrzymać bardziej kompleksową ochronę.
– Wiem, że przygotowywany jest projekt nowego prawa własności przemysłowej. Czy może pani prezes zdradzić więcej szczegółów?
– Obowiązująca od ponad 20 lat ustawa była nowelizowana 24 razy i stała się już nieczytelna oraz odbiegająca od stale zmieniającego się świata. W obszarze wynalazków oraz nowych technologii 20 lat to cała epoka. W drugiej połowie 2020 roku rozpoczęły się intensywne prace nad projektem nowej ustawy Prawo własności przemysłowej. Prace zostały zakończone w pierwszym kwartale bieżącego roku, a sam projekt wraz z uzasadnieniem i oceną skutków regulacji został przekazany do Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii na początku marca br.Jestto pierwszy od ponad 20 lat projekt, który kompleksowo reguluje zagadnienia związane z ochroną własności przemysłowej. Rozwiązania przewidziane w nowej regulacji pozwolą na szybsze rozpatrywanie zgłoszeń dokonywanych w celu uzyskania ochrony na przedmioty własności przemysłowej, przyspieszą i uproszczą procedury, a także zapewnią efektywny system kontroli udzielonych już praw wyłącznych dzięki wprowadzeniu skutecznej procedury sprzeciwowej i spornej.
Na tym etapie prac niestety nie powinnam jeszcze mówić o szczegółach tego projektu, ponieważ jeszcze w tej chwili jest on konsultowany wewnętrznie w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii. Resort przystąpił już do jego procedowania i z pewnością niebawem rozpoczną się konsultacje. Wszystkim nam zależy na tym, aby ta ustawa szybko weszła w życie i stanowiła ważny impuls dla rozwoju polskiej gospodarki, w której innowacje powinny być właściwie chronione. Proszę więc trzymać za nas kciuki.
Z Edytą Demby-Siwek, prezes UP RP rozmawiała Jolanta Czudak