Nierozwiązane konflikty emcjonalne, zarówno z naszego życia, jak i życia naszych przodków, mogą być źródłem różnych dolegliwości, i chorób. Nie uświadamiamy sobie na ogół tych zależności wpadając w pułapkę pogarszającego się stanu zdrowia. Wiedza o mechanizmach, jakie zachodzą w naszym ciele, może uratować nam życie. Wyjaśnień jak to działa w praktyce, dostarczają odkrycia Totalnej Biologii, która może być istotnym wsparciem w leczeniu schorzeń przez medycynę konwencjonalną, zapewnia terapeutka Sonia Ross.
– Czym jest Totalna Biologia?
Totalna Biologia, często nazywana także Nową Medycyną, Biologiką, a także Recall Healing® jest nowym widzeniem zdrowia i choroby, odmiennym od tego, co do tej pory na ten temat sądziliśmy. Błędnie interpretowaliśmy procesy, jakie przebiegały w naszym biologicznym organizmie. Jednak odkrycia dr Hamera, a później innych badaczy pokazały w praktyce, że choroba wynika z nieodkrytego, nieuświadomionego konfliktu psychicznego. Stąd powiedzenie: „Tak wielka jest twoja choroba, jak wielkie są twoje tajemnice”. To niezwykle prymitywne, sądzić, iż człowiek jest tylko ciałem, a zdaje się, że tak właśnie jesteśmy postrzegani. Żeby pojawiła się zmiana na ciele, człowiek musi przeżyć tzw. konflikt biologiczny, gdyż nie wszystkie konflikty jakich doświadczamy są właśnie takie. Konflikt biologiczny jest obwarowany pewnymi warunkami, a uaktywnienie całego procesu zaczyna się właśnie od silnej, głębokiej emocji. Co wiecej – ta emocja/stres zapisuje się również w naszym mózgu, co można zobaczyć później na jego skanie ( umiejscownie tej zmiany w mózgu zależy od rodzaju przeżywanej emocji) oraz oczywiście – na ciele. Dlatego mówi się, że zmiany dzieją się na trzech poziomach: duszy, mózgu i organu. A wracając do pytania: w największym skrócie można powiedzieć, iż to precyzyjna, logiczna, uporządkowana wiedza na temat człowieka. Wychodzimy tu z założenia, że jeśli sobie czegoś nie uświadamiamy, działamy z poziomu podświadomości i zapisanych tam programów. Uzdrowienie przychodzi przez „uświadomienie” stąd nazwa: „Recall Healing”, którego twórcą jest kanadyjski terapeuta, biolog, dr Gilbert Renaud, od którego się zresztą uczyłam i którego niezwykle cenię. Gilbert Renaud na podstawie własnych doświadczeń, oraz innych terapeutów, lekarzy i badaczy uważa, że 60 proc. uzdrowień wynika z samego faktu zrozumienia przyczyn choroby. Głównym jej źródłem, zgodnie z odkryciami TB, nie są bowiem fizyczne urazy, mutacje genetyczne czy zaburzenia hormonalne, ale stres, który uruchmił, włączył program. Jest jednak i wspaniała wiadomość. Skoro program został włączony, można go także wyłączyć.
– W jaki sposób można się uwolnić od tych nieświadomych emocji?
– Celowe, głęboko przemyślane pytania zadane przez terapeutę pomagają w odkryciu źródła konfliktu emocjonalnego, który uaktywnił określoną chorobę lub dolegliwość. Oto prosty przykład. Mężczyzna bardzo bał się oddalania od domu rodzinnego. Każdy wyjazd służbowy wiązał się dla niego z ogromnym stresem, unikał ich za wszelką cenę, co bardzo komplikowało mu życie. Nie rozumiał dlaczego tak się dzieje, dopóki nie dotarł do pierwotnej przyczyny, urazu, który powstał w dzieciństwie. Jego ciężarna mama odesłała go do babci na kilka tygodni a kiedy wrócił, w domu był już noworodek, który absorbował uwagę całej rodziny. Chłopiec czuł się osamotniony i odrzucony przez bliskich. Powstał w nim ogromny lęk przed wyjazdem z domu, co zrodziło przekonanie: „Kiedy wyjadę, ktoś zajmie moje miejsce”. Ten strach ustąpił natychmiast po uświadomieniu z czego wynikał. Takie właśnie sięganie do źródła, uwolniło już wiele osób, które zgłosiły się do mnie na terapię, między innymi z nagminnymi migrenami, alergią, guzem wątroby, nowotworem piersi, przewlekle chorymi zatokami, chronicznym zapaleniem oskrzeli, Haszimoto itp… Udało się to osiągnąć przez powrót do tej pierwotnej emocji, która wyzwoliła falę negatywnych skutków w naszym ciele i objawiła się w postaci choroby określonego organu. Kiedy uda się rozpoznać źródło choroby, wówczas pozostaje już niewielki krok do uruchomienia procesu zdrowienia.
– Terapeuta w tym pomaga?
– Ja nikogo nie uzdrawiam, a jedynie pomagam dotrzeć do źródła problemów zdrowotnych i uwolnić się od uświadomionych już emocji, odpowiedzialnych za określone schorzenia. Reszta zależy już wyłącznie od pacjenta, bo każdy z nas ma wpływ na własne zdrowie i życie. Musi tylko odważyć się o tym zdecydować. Totalna Biologia łączy określone emocje z konkretnymi organami. Na przykład tarczyca, jako organ czasu mówi nam o konflikcie życiowego pośpiechu (stąd między innymi „wysyp” chorych tarczyc), alergie, między innymi, świadczą o konflikcie rozstania, rozdzielenia z kimś lub czymś dla nas ważnym, schorzenia wątroby wynikają z tzw. konfliktu braku. Nie musi chodzić tylko o pieniądze, których brakuje na spłatę kredytu, czy utrzymanie rodziny, ale też brak uczucia ciepła i miłości. Choroby nerek generalnie wiążą się z płynami (to również płynność finansowa, przelewy), nowotwór prawej piersi ( u praworecznej kobiety) – świadczy o konflikcie w tzw. rozszerzonym gnieździe, czyli np. problem z partnerem, przyjaciółką, z kolei lewej – z dzieckiem. Schorzenia woreczka żółciowego wynikają z urazu i gniewu. Żołądek i jelito cienkie, wiążą się z frustracją w obrębie rodziny. Jelito grube, to poczucie doznanej podłości od kogoś, albo przeżycie czegoś wyjątkowego paskudnego lub trudności w emocjonalnym rozstaniu się z osobą, która już zmarła. Można to precyzyjnie określić, gdyż diagnoza medyczna określa w której części jelita jest zmiana. A każda zmiana w naszym ciele, jakakolwiek by nie była, musiała zostać poprzedzona konfliktem psychicznym.
– Skąd wiadomo, że konflikt emocjonalny jest odpowiedzialny za właśnie te schorzenia?
– Mapę opisującą schorzenia i ich genezę określił pierotnie dr Hamer, później dołączali kolejni badacze, dr Claude Sabbah, francuski onkolog, dr Gilbert Renaud, Roberto Barnai. Roberto Barnai stworzył Biologikę. Jest na polskim you tube wiele jego filmików tłumaczących logicznie większość schorzeń. Roberto Barnai sam kiedyś był poważnie chory i szukał przyczyny raka jelita grubego. Odkrył, że emocje jakie przeżył w związku z podłością, której dopuścił się wobec niego kolega, przełożyły się z czasem na konflikt odpowiedzialny za tę zmianę. Całkowicie wyzdrowiał, bez chemii i operacji. Czasami wystarczy jedna, czy dwie sesje terapeutyczne, żeby rozpocząć w sobie process zdrowienia.
Z terapeutką Sonią Ross rozmawiała Jolanta Czudak