OKOBUS – projekt dla pacjentów okulistycznych z cukrzycą

890

W Polsce mamy ok. 3 milionów osób, które chorują na cukrzyce, z tego milion wykazuje objawy retinopatii cukrzycowej, a ok. 300 tysięcy osób jest zagrożonych cukrzycowym obrzękiem plamki, który nieleczony prowadzi do nieodwracalnej ślepoty. 7 lutego po województwie lubelskim wyruszy w trasę OKOBUS, który w ramach interdyscyplinarnego programu zbada 5 tys. pacjentów z cukrzycą pod kątem obrzęku cukrzycowego plamki (DME). Na podstawie tych badań mają powstać, w kolejnym etapie programu, algorytmy sztucznej inteligencji, które pozwolą na prowadzenie szybko i skutecznie badań przesiewowych w całym kraju.

Interdyscyplinarny projekt OKOBUS, skupiający zespół specjalistów zarówno z dziedziny okulistyki, informatyki, łączności i lekarzy rodzinnych, stawia sobie za cel diagnostykę chorych na cukrzycę pod kątem cukrzycowego obrzęku plamki – (DME – diabetic macular edema). Dzięki realizacji programu na dalszym jego etapie ma powstać AI, która pozwoli na wczesnym etapie na wyłonienie pacjentów wymagających pogłębionej diagnozy i leczenia w zakresie DME.

W OKOBUSIE będą wykonywane zdjęcia dna oka oraz badanie angio-OCT – badania konieczne i wystarczające, by zarejestrować nawet najwcześniejsze objawy cukrzycowego obrzęku plamki. Cukrzycowy obrzęk plamki jest najczęściej spotykanym powodem wykluczenia pacjentów z rynku pracy i przechodzenia na rentę. Program OKOBUS i telemedycyna, a w następnym etapie AI, mają ten trend zmienić, podobnie jak się to stało w Wielkiej Brytanii.

Interdyscyplinarny projekt OKOBUS

Jak mówi prof. Robert Rejdak, kierownik Kliniki i Katedry Okulistyki Ogólnej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, projekt OKOBUS jest wynikiem kilkuletniej pracy zespołu Katedry i Kliniki Europeistyki Ogólnej i Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie oraz współpracy z ośrodkami: Rutgers University w New Jersey z prof. Marco Zarbinem i jego zespołem oraz Instytutem Łączności w Warszawie i zespołem prof. Pawła Pławiaka. Projekt wspiera minister cyfryzacji Janusz Cieszyński. Z ramienia Uniwersytetu Medycznego w Lublinie projekt nadzoruje rektor, prof. Wojciech Załuska.

Rektor UM w Lublinie prof. Wojciech Załuska i prof. Robert Rejdak. Fot. z arch. UM w Lublinie

– Projekt OKOBUS jest projektem interdyscyplinarnym, skupiającym zespół specjalistów zarówno z dziedziny okulistyki, informatyki, łączności i lekarzy rodzinnych. Jego celem jest diagnostyka chorych na cukrzycę pod kątem cukrzycowego obrzęku plamki – (DME- diabetic macular edema) w oparciu o telemedycynę. Na bazie wyników programu będzie tworzona aplikacja i algorytm sztucznej inteligencji, który na dalszych etapach projektu będzie wykorzystywany w ocenie zdjęć okulistycznych – mówi prof. Rejdak.

Jak wyjaśnia prof. Rejdak, OKOBUS, który przebada 5 tys. pacjentów chorych na cukrzycę i wyruszy w swoją trasę po ośrodkach medycyny rodzinnej województwa lubelskiego 7 lutego, będzie wyposażony w sprzęt najnowszej technologii – kamerę robiącą zdjęcia dna oka oraz badania techniką Angio-OCT.

– Pod względem medycznym to bardzo ważny projekt, bo niezwykle istotne jest, abyśmy wykrywali jak najwcześniej zaburzenia wzroku u osób cierpiących na cukrzycę. Dzięki niemu ma powstać także AI, która pozwoli na wczesnym etapie na wychwycenie pacjentów wymagających pogłębionej diagnozy i leczenia — podkreśla Tomasz Zieliński, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego, który współpracuje w realizacji programu OKOBUS.

AI wspomoże diagnostykę DME

Jednym z celów programu OKOBUS jest na kolejnym jego etapie powstanie sztucznej inteligencji, której zadaniem będzie szybsza diagnoza pacjentów z cukrzycą w zakresie DME.

– Prace w tym zakresie prowadzi zespół prof. Pawła Pławiaka, dyrektora naukowego Instytutu Łączności. Na świecie co prawda istnieją już takie aplikacje i algorytmy, ale jeślibyśmy chcieli je zastosować dla całej populacji w Polsce, to pojawiają się określone trudności. Trzeba by wysyłać zdjęcia do jakiejś chmury i nie mamy stuprocentowej pewności co do bezpieczeństwa ochrony danych osobowych. Dlatego została podjęta decyzja, aby algorytm AI został stworzony przez polskich specjalistów, w Instytucie Łączności, gdzie będzie udoskonalany i wykorzystany w badaniach wyników uzyskanych w programie OKOBUS. Widzimy w tym szansę na upowszechnienie i wykorzystanie polskiego programu w skali całego kraju, także w innych dużych badaniach przesiewowych – wyjaśnia prof. Rejdak.

Dodaje: – W pierwszym etapie zdjęcia wykonane w OKOBUSIE będą oceniane przez lekarzy w klinice. Na tej podstawie najpierw będziemy tworzyć i uczyć sztuczną inteligencję jak je interpretować i rozpoznawać objawy choroby, ta by w następnych etapach programu znalazła ona praktyczne zastawanie.

Jak przekonuje Tomasz Zieliński, program OKOBUS, na bazie którego ma postać AI, może w przyszłości pozwolić na prowadzenie szybko i skutecznie badań przesiewowych w całej Polsce, co spowoduje, że zmniejszą się kolejki do specjalistów.

– Zamiast wysyłać do nich wszystkich zagrożonych cukrzycowym obrzękiem plamki, będziemy można do nich kierować tylko tych, którzy tego wymagają – podkreśla wiceprezes PZ. – Jak oceniam szanse powodzenia tego projektu? Jestem z natury optymistą i wierzę, że się okaże sukcesem. Musimy rozwiązać kilka problemów. Zastanowić się jak zorganizować przyjmowanie pacjentów w przychodniach rodzinnych, aby badania przebiegały sprawnie. Musimy też sprawę odpowiednio nagłośnić – wyjaśnić pacjentom, na czym będą polegały badania – OCT i Angio-OCT, a także przeprowadzić edukację z tego zakresu wśród lekarzy rodzinnych i personelu. Ja mam wiedzę na ten temat, bo w mojej przychodni takie badania były przeprowadzane już kilka lat temu. Jednak wielu lekarzy rodzinnych, w czasie, kiedy studiowali, takich urządzeń nie było, a także w swojej praktyce do tej pory się nie zetknęli – mówi doktor Zieliński.

Jakie badania w OKOBUSIE?

Jak wyjaśnia prof. Rejdak w OKOBUSIE będą wykonywane zdjęcia dna oka oraz badanie Angio-OCT. Badania te są konieczne i wystarczające, by zarejestrować nawet najwcześniejsze objawy cukrzycowego obrzęku plamki (DME).

Pierwszym objawem DME może być tzw. mroczek centralny – pacjent w centrum pola widzenia zaczyna widzieć krzywienie linii prostych, zaczyna się zmniejszać ostrość jego widzenia, pojawiają się kłopoty w czytaniu druku czy trudności w rozpoznawaniu rysów twarzy.

U kogo najczęściej i w jakim wieku najczęściej diagnozowane jest AMD i DME? Jak wyjaśnia profesor, w przypadku AMD najczęściej jest to piąta i szósta dekada życia. Im wyższy wiek tym częstotliwość występowania choroby się zwiększa. Niestety, obserwowany jest trend wcześniejszego występowania tej choroby. W przypadku natomiast cukrzycy typu 2 już jej rozpoznanie jest sygnałem, aby udać się do okulisty i przeprowadzić badania w kierunku DME. Rozpoznanie cukrzycy typu I to również sygnał do rozpoczęcia diagnostyki.

– Warto podkreślić, że cukrzycowy obrzęk plamki jest najczęściej spotykanym powodem wykluczenia pacjentów z rynku pracy. Osoby czynne zawodowo z jej powodu przestają pracować i przechodzą na rentę. Wzorem krajów takich jak Wielka Brytania, gdzie dzięki odpowiednim działaniom DME przestał być najczęstszym powodem wykluczenia pacjentów z rynku pracy, wprowadzamy właśnie program OKOBUS i telemedycynę, a w następnym etapie AI, aby zmienić także w Polsce ten trend.

Era preparatów anty-VEGF

– Ostatnie lata to ogromny postęp okulistyki w leczeniu, który rozpoczął się wraz z pojawieniem preparatów anty-VEGF. Jesteśmy w drugiej dekadzie ich stosowania, które stały się skuteczną terapią wielu schorzeń. Są podawane według odpowiednich schematów i strategii iniekcją doszklistkową. Dzięki coraz nowszym generacjom tych preparatów możemy coraz rzadziej je podawać, wydłużając odstępy pomiędzy zastrzykami. Dzięki nowym lekom dzisiaj ten okres wydłuża się nawet do czterech miesięcy – mówi prof. Rejdak.

Jak zapewnia, iniekcje doszklistkowe preparatów anty-VEGF są zupełnie bezbolesne dzięki wykonywaniu ich bardzo cienką igłą i znieczuleniu? – Skąd się bierze obawa pacjentów przed tymi zastrzykami? To efekt psychologii, uprzedzeń i wyobraźni pacjentów. Oko jest organem bardzo wrażliwym i nawet jego najmniejszy uraz jest bardzo bolesny. Stąd przekonanie o bolesności zastrzyku, które jest w tym przypadku zupełnie bezpodstawne. Pacjenci nie skarżą się na jakieś specjalne dolegliwości bólowe — podkreśla profesor.

– Ile czasu mija od postawienia diagnozy do podjęcia leczenia cukrzycowego obrzęku plamki? Dzisiaj to jest 2 tygodnie, czasem miesiąc. – Od lat zachęcam system, aby to było najdalej, w ciągu siedmiu dni. To jest ideał i jesteśmy coraz bliżej tego ideału – mówi prof. Rejdak.

Jak podkreśla profesor, dzisiaj preparaty anty-VEGF pozwalają pacjentom na powrót, często stuprocentowej ostrości wzroku. Analizy pokazują, że programy lekowe zarówno w zakresie AMD jak i DME pozycjonuje polską okulistykę na najwyższych miejscach w Europie.

– Bardzo ważne dla systemu stało się wyprowadzenie iniekcji z bloków operacyjnych do gabinetów zabiegowych opieki ambulatoryjnej. To jest spore ułatwienie i zwiększenie dostępności do leczenia dla pacjentów. Coraz nowsze leki, które działają dłużej, wielokierunkowo, mają kilka punktów uchwytu farmakologicznego, pozwalają na wydłużanie odstępów pomiędzy iniekcjami, co daje możliwość dostępu do leczenia większej grupie pacjentów – podsumowuje prof. Rejdak.

Autor: Jacek Janik • Źródło: Rynek Zdrowia

3 KOMENTARZE

    • Na razie projektem objeta jest tylo Lubelszczyzna, ale są plany aby takimi badaniami objąć całą Polskę.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać komentarz!
Please enter your name here