Większość pacjentów Europejskiego Instytutu Dermatologii i Medycyny Estetycznej Beauty Derm dr Beaty Kociemby jest stała od ponad 10 lat. To jest najlepsza rekomendacja dla jakości i różnorodności usług świadczonych w klinice działającej od 2008 roku. Indywidualnie dobierane zabiegi i preparaty do pielęgnacji, regeneracji i odmładzania skóry, a także modelowania sylwetki przy wykorzystaniu najnowocześniejszych metod i urządzeń są źródłem tego sukcesu. Lekarze specjaliści pomagają też usunąć zmiany skórne techniką laserową i chirurgiczną, wyleczyć trądzik i grzybicę paznokci oraz zatrzymać wypadanie włosów i spowodować ich odrost.
Najlepsi specjaliści z dużą wiedzą i wieloletnim doświadczeniem wykorzystując nowoczesne narzędzia informatyczne prognozują efekty i ustalają indywidualny program leczenia oraz pielęgnacji, dostosowany do potrzeb osób w każdym wieku. Pacjenci Instytutu Beauty Derm dostrzegają korzyści z poprawy wyglądu i urody dlatego są wierni klinice od tylu lat. Raz na zawsze mogą się tu pozbyć głębokich zmarszczek, przebarwień na skórze, cieni pod oczami oraz blizn po trądziku. Chętnie korzystają z terapii laserowych, peelingów medycznych i kawitacyjnych, mikrodermabrazji oraz koktajli witaminowych, odmładzających organizm od środka.
Jubileusz 10 lecia Beauty Derm był okazją do rozmowy z klientami kliniki medycyny estetycznej i dermatologii.
Opinie pacjentów potwierdzają skuteczność zabiegów i terapii
– Jestem wierna tej klinice od początku jej istnienia ze względu na wysoką jakość usług oraz bardzo przyjemną obsługę i atmosferę – mówi Dorota Staniszewska (n.z.), wieloletnia pacjentka Beauty Derm. – To jest zasługa dr Beaty Kociemby, która tworzy taki miły klimat. Nie muszę jej tłumaczyć jakie są moje oczekiwania, bo ona to widzi na pierwszy rzut oka. Przez te 10 lat korzystałam już chyba ze wszystkich zabiegów na twarz i ciało od peelingów, mezoterapii, laseroterapii po zabiegi modelujące sylwetkę i wzmacniające włosy. Pani doktor można powierzyć do rozwiązania każdy problem związany z poprawą wyglądy, mając gwarancję, że efekty będą naprawdę satysfakcjonujące.
Z usług kliniki korzysta wielu celebrytów oraz innych dobrze rozpoznawalnych postaci z życia publicznego i artystycznego. Jedną z pacjentek jest dobrze znana aktorka filmowa i teatralna Laura Łącz, dla której upływ czasu jest niebywale łaskawy. – Wybrałam sobie Beauty Derm ze względu na panią doktor, która jest osobą niezwykle kompetentną i doskonale wykształconą pod względem medycznym. Mam do niej pełne zaufanie i do zabiegów pielęgnacyjnych, które mi rekomenduje, bo zwykle tylko z takich korzystam. Nie wiem czy to sprawa genów, że nie muszę wykonywać zabiegów inwazyjnych, ale moja mama, która zmarła rok temu do końca życia pięknie wyglądała. Każda pacjentka powinna wybierać odpowiednie dla siebie terapie, żeby wyglądać atrakcyjniej, a pani dr Beata Kociemba na pewno w tym pomoże i dobrze doradzi.
Opinie o skuteczności zabiegów podziela też kolejna pacjentka, która uczestniczyła w obchodzonym uroczyście jubileuszu 10-o lecia kliniki. – Moja jędrna cera to zasługa pani doktor, do której przychodzę od kilkunastu lat, czyli jeszcze przed otwarciem Beauty Derm – informuje Jolanta Grzesik. – Sądzę, że każda kobieta przywiązuje się do lekarza, który jest naprawdę dobry. Bez sensu wtedy jest szukanie kogoś innego. Pani doktor z dużym umiarem dobiera i stosuje wszystkie zabiegi, a to jest wielka zaleta. Nigdy nie przesadza ani z botoksem, ani z wypełniaczami. Powstrzymuje mnie skutecznie przed niektórymi pomysłami, aby mi nie zaszkodzić, tylko pomóc urodzie. To jest rzetelność lekarska, bo nie chodzi o to, żeby zarobić na utrzymanie gabinetu tylko przywrócić osobie lepszy wygląd.
Wiodąca klinika we wprowadzaniu nowości
Wśród uczestników jubileuszowego wydarzenia był też Artur Pindel, prezes zarządu firmy Beaty Derm Aesthetic, który od wielu lat współpracuje z kliniką dr Beaty Kociemby. – Jesteśmy dostawcą nowości i najlepszych produktów dla gabinetów medycyny estetycznej. Beauty Derm wprowadził jako jeden z pierwszych w Warszawie w tym roku nowy system regeneracji macierzy pozakomórkowej skóry Sunekos® 200. Jest to unikatowa kompozycja 6 aminokwasów i kwasu hialuronowego, która ma służyć odbudowie macierzy zewnątrzkomórkowej, czyli tego co zaczyna się starzeć w naszym organizmie już od 25 roku życia. Preparat aplikuje się iniekcyjnie w mezoterapii igłowej bardzo cieniutka igiełką. Zabieg przeznaczony praktycznie do całego ciała daje świetne efekty i jest praktycznie bezbolesny. Można go stosować na twarz, szyję i dekolt. Odmładza skórę w okolicy oczu, likwiduje cienie i worki pod oczami. Efekty pojawiają się już po pierwszym zabiegu. Sam tego doświadczyłem korzystając z tej terapii polecanej zarówno kobietom jak i mężczyznom.
Kompleksowość działań receptą na sukces
– Stosujemy tylko najwyższej klasy sprawdzone preparaty i najnowocześniejsze urządzenia w dziedzinie medycyny estetycznej i dermatologii – podkreśla dr Beata Kociemba, właściciela Beauty Derm. – Przy niebywałym postępie i osiągnięciach medycznych nie sposób posiadać wszystkiego, ale wybieramy to, co najlepiej służy pacjentom. Dążymy do zapewnienia im kompleksowych usług i zachowania wizerunku, który najlepiej współgra z ich samopoczuciem i wewnętrznym pięknem. Ta nasza dewiza sprawdza się w praktyce i dlatego pacjenci są nam wierni od 10 lat. Nawet jak nas opuszczą na pewien czas, to zwykle i tak do nas wracają. Cieszy nas to ogromnie i motywuje do świadczenia jak najlepszych usług w dziedzinie medycyny estetycznej i dermatologii. Rozszerzamy stale ten zakres i niebawem wprowadzimy też makijaż permanentny, do którego zainspirowała mnie moja córka Nina. Jeszcze się uczy, ale jestem zachwycona, że zamierza ze mną pracować. Jest uzdolniona artystycznie i z pewnością znajdzie w tej pracy satysfakcję. 
Córka dr Beaty Kociemby jest już po kursie makijażu permanentnego, ale naukę będzie jeszcze kontynuować, aby w przyszłości zająć się również kosmetologią. – Mamie będzie przyjemniej, że będziemy razem prowadzić działalność. Sporo się jeszcze muszę nauczyć, bo zajmowanie się permanentnym makijażem całej twarzy to duża odpowiedzialność. Zacznę od robienia brwi i powiek, a z czasem zajmę się także ustami. Wykonanie dobrego makijażu jest na pewno sztuką. Można nim tuszować różne niedoskonałości, na przykład zasłaniać blizny czy wypełniać zakola, żeby imitowały włosy. Dla mnie będzie to inspirujące działanie i już nie mogę się doczekać tej wspólnej działalności z mamą.
Pacjentów obu paniom z pewnością nie zabraknie, bo coraz więcej osób docenia korzyści jakie stwarza współcześnie, rozwijająca się niezwykle dynamicznie medycyna estetyczna.
(JC)
