Wiedza o innowacyjnych terapiach i metodach leczenia, dobra diagnostyka, dostęp do leków i właściwe finansowanie, to są filary efektywnego systemu opieki zdrowotnej w ujęciu terapeutycznym i administracyjno-finansowym. Tylko połączenie tych elementów pozwoli na skuteczniejsze leczenie pacjentów. Sukces wdrażania i upowszechniania takiego modelu zależy w dużej mierze od dialogu wszystkich interesariuszy rynku ochrony zdrowia w Polsce na temat aktualnej kondycji służby zdrowia i możliwości jej rozwoju.
Ministerstwo Zdrowia zapewnia, ze jest otwarte na taki dialog, ponieważ resortowi zależy na zmianie modelu systemu ochrony zdrowia w Polsce w kierunku płacenia za efekty, czyli tzw. Value Based Healthcare.
Płacenie za dobry, długoterminowy efekt zdrowotny przynosi wiele korzyści. Zdrowy pacjent jest dla budżetu zyskiem, a nie obciążeniem, ważną inwestycją, a nie wydatkiem. Wystarczy przeliczyć wszelkie koszty pośrednie, jakie generuje choroba i niepełnosprawność, aby to oszacować. Traktowanie pacjenta jako partnera i dostarczenie mu wiedzy gdzie może wykonać najbardziej skuteczne i efektywne dla niego terapie, dające mu dużą szansę na przywrócenie zdrowia w poważnej chorobie, to jest czysty zysk. Dążymy do takich rozwiązań, ale cały trud polega na tym, żeby w sposób zrozumiały klarowny i jasny dokonać wartościowania jakość usług w stosunku do ponoszonych kosztów, aby odejść od płacenia jedynie za zrealizowane świadczenie.
To jest kierunek nad którym wszyscy się pochylają na całym świecie. W Stanach Zjednoczonych prowadzi się wiele pilotaży, ale nie ma jednego dobrego rozwiązania, w jaki sposób uwzględnić tę wartość płacenia za jakość i efekt w systemie ochrony zdrowia. Musimy w Polsce stworzyć swój własny model, dostosowany do naszych realiów, ale taki kierunek jest nieunikniony i bardzo ważny. Trzeba nałożyć tę filozofię na ustawę o sieci szpitali, gdzie system finansowania opiera się o ryczałt. Aby jednak płacić za efekt i jakość, niezbędna jest rzetelna informacja o efektach i wskaźnikach pozwalających na ocenę jakości. Można je pozyskać dzięki informatyzacji sytemu ochrony zdrowia z e-recepty, e-zwolnienia, danych ZUS i NFZ. Zwieńczeniem wszystkich rozwiązań jest Internetowe Konto Pacjenta (IKP) i przekazywanie wyników diagnostycznych przez internet. To przyniesie znaczące oszczędności, bo każdy lekarz wchodząc na takie konto będzie mógł te wyniki zobaczyć i dzięki temu uniknie się niepotrzebnego powtarzania badań, a tym samym ponoszenia niepotrzebnych kosztów.
Trwają prace nad projektem ustawy o jakości w ochronie zdrowia, który umożliwi prowadzenie dalszych działań zmierzających do weryfikacji systemu. Dopełnieniem gromadzenia danych będą rejestry medyczne. Nowe systemy informacyjne powinny pozwolić również na uszczelnienie weryfikacji świadczeń przedstawianych do rozliczeń NFZ. Aby to osiągnąć trzeba w pierwszej kolejności wdrożyć system obiegu informacji a w szczególności zakończyć budowę platformy P1 i wprowadzić ją do systemu. Konieczne jest również jak najszybsze pełne wdrożenie elektronicznej dokumentacji medycznej (EDM). Dane pochodzące z tej dokumentacji muszą na bieżąco zasilać epidemiologiczne rejestry medyczne, żeby można było ocenić np. efekty leczenia. To z kolei pozwoli ministrowi zdrowia na włączenie do tzw. „koszyka świadczeń finansowanych ze środków publicznych” przy uwzględnieniu rachunku kosztów, tylko tych procedur medycznych, których skuteczność będzie udowodniona. To jest dopiero początek zmian, ale założenia są takie, żeby przybliżyć polski system do modelu Value Based Helthcare. Aby taki system w Polsce zadziałał najpierw jednak musimy mieć wiarygodne informacje o efektach zdrowotnych i wskaźnikach pozwalających na dokonanie takiej oceny.
Raport otwarcia Value Based Healthcare – Nowa definicja ochrony zdrowia i jej wpływ na poprawę jakości leczenia, jest bogatym zbiorem informacji o VBHC
Raport dostępny jest na stronie https://www.innowo.org/pl/aktualnosci/131
Jolanta Czudak