Centra AI mają być miejscem współpracy biznesu z nauką. Chcemy je rozwijać, aby stać się twórcą, a nie odbiorcą innowacji – wskazała w komunikacie przesłanym do PAP minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Resort podkreślił, że trzeba zwiększać produktywność naszej gospodarki za pomocą automatyzacji i wykorzystania algorytmów wykorzystywanych przez sztuczną inteligencję (AI) oraz uczenie maszynowe.
„Polska jest miejscem pełnym utalentowanych informatycznie osób” – podkreśliła minister Emilewicz, która uczestniczyła w debatach resortu dot. rozwoju zastosowania AI. Według niej, z tego powodu staliśmy się zagłębiem outsourcingowym, ale – jak zaznaczyła – „taki stan rzeczy nie wyczerpuje naszych ambicji”.
„Chcemy, aby w Polsce tworzona była unikalna wartość intelektualna w obszarze AI. Czas na to, aby stać się twórcą, a nie odbiorcą innowacji. Dlatego zabiegamy o to, aby centra kompetencyjne powstawały w Polsce i były katalizatorami współpracy biznesu z nauką” – mówiła Emilewicz podczas spotkania z udziałem Davida Hansona, prezesa firmy Hanson Robotics, która stworzyła humanoidalnego robota o imieniu Sophia.
Cytowany w komunikacie Hanson podkreślił, że zastanawia się nad przeniesieniem działalności i stworzeniem hubu związanego z etyczną sztuczną inteligencją w Polsce. „Bardzo rozwinięty sektor kreatywny, technologiczny i ten związany z robotyką w Polsce przekonuje Hanson Robotics do otworzenia centrum R&D w Polsce i kontynuowania badań nad rozwojem technologii służących człowiekowi, w tym humanoidalnych robotów wchodzących w interakcje z ludźmi” – poinformował.
Resort wskazał, że rozwijanie w Polsce hubów sztucznej inteligencji zyskuje na znaczeniu w świetle polityki Komisji Europejskiej, która w tworzonej strategii cyfrowej planuje przeznaczenie znaczących środków na rozwój AI. „W przypadku programu +Horyzont Europa+ Komisja zaproponowała zainwestowanie 15 mld euro w klaster +Technologie cyfrowe, przemysł i przestrzeń kosmiczna+, przy czym AI jest kluczowym obszarem działania, który będzie wspierany”