Polska ma najdroższy prąd w Europie. Na import wydamy 3 mld zł

329

Kolejny miesiąc Polska zamknęła z najwyższymi w Europie cenami energii elektrycznej na giełdowym rynku spot. Różnice się pogłębiają, a import z tańszych krajów rośnie. Tak drogo względem Niemiec nie było nigdy w historii. Jednak notowania na kolejny rok wyglądają już zupełnie inaczej. Jak przełoży się to na ceny prądu na 2024 rok?

W lipcu 1 MWh (megawatogodzina) energii elektrycznej na rynku spot (z dostawą następnego dnia) kosztowała 342 zł w Niemczech i 551 zł w Polsce. Nigdy w historii różnica tych cen nie była aż tak niekorzystna dla Polski. Był to już kolejny miesiąc z rzędu, w którym energia elektryczna w bieżących dostawach była w Polsce najdroższa w Europie.

Taniejący gaz

Przyczyn tej sytuacji jest kilka. Po pierwsze, od szczytu kryzysu energetycznego przed rokiem, gaz ziemny na całym świecie, w tym w Polsce, tanieje. W lipcu 2023 roku na rynku spot Towarowej Giełdy Energii w Warszawie kosztował 150 zł/MWh, podczas gdy w szczycie kryzysu, w sierpniu 2023 roku, za błękitne paliwo płacono 1110 zł/MWh. Krajowe ceny gazu są praktycznie przyklejone do wyceny na zachodnioeuropejskich giełdach.

Polski węgiel najdroższy w historii

Inaczej jest z węglem kamiennym. Wszędzie, poza Polską, węgiel tanieje. Jego cena w lipcu w portach ARA wyniosła 450 zł/t, a po sprowadzeniu tej stawki do poziomu kaloryczności polskiego węgla (niższej niż w ARA), węgiel w Europie sprzedawało się już po 396 zł/t. W tym czasie indeks polskiego węgla – a więc paliwa wydobywanego w polskich kopalniach i dostarczanego polskim elektrowniom – osiągnął najwyższy poziom w historii – niemal 739 zł/t. Koszt wytworzenia prądu z polskiego węgla jest więc dziś o ok. 150 zł/MWh wyższy niż z węgla importowanego z Afryki czy Ameryki Południowej i przekracza nawet 330 zł/MWh.

W rezultacie taniej dziś produkować energię elektryczną w Polsce z gazu sprowadzanego z Ameryki Północnej lub węgla kamiennego z Ameryki Południowej bądź Afryki – wożonych po 10 000 km − niż z polskiego węgla transportowanego 50 km z kopalni na Śląsku do elektrowni na Śląsku. W związku z tym reszta Europy produkuje energię elektryczną z węgla po niższych kosztach, niż Polska. Bartłomiej Derski

Co z cenami CO2? Dlaczego prąd eksportujemy drożej niż importujemy? Czy małe firmy płacą ogromne marże? Jak będą wyglądały ceny energii elektrycznej w 2024 r.? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl  LINK: https://wysokienapiecie.pl/91533-polska-ma-najdrozszy-prad-w-europie-na-import-wydamy-3-mld-zl/#dalej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać komentarz!
Please enter your name here