Mamy w kraju potencjał naukowy i produkcyjne do tworzenia i odkrywania leków nowej generacji. Dzięki temu Polska może stać się hubem leków generycznych i biotechnologicznych – ocenił w rozmowie z PAP Prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego Krzysztof Kopeć. Innowacyjność w sektorze ochrony zdrowia jest przedmiotem obrad podczas kolejnej konferencji z cyklu „Wspólnie dla zdrowia”, która odbywa się w Białymstoku.
Eksperci dyskutują o rozwoju rynku biotechnologii w Polsce i o wykorzystaniu digitalizacji dla poprawy efektywności systemu ochrony zdrowia. W spotkaniu uczestniczy m.in. prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego (PZPPF) Krzysztof Kopeć.
W ocenie prezesa, polski przemysł farmaceutyczny „jest na najwyższym światowym poziomie. Do tej pory mieliśmy rozwinięty przemysł chemiczny, który produkował leki generyczne. Obecnie są przedsiębiorstwa, które mogą wytwarzać leki biologiczne. To jest ogromny skok, często o tym zapominamy”.
Krzysztof Kopeć podkreślił, że daje to podstawę, do tego, „aby nasze firmy farmaceutyczne dokonały kolejnego kroku, którym będzie wykrycie zupełnie nowego, innowacyjnego leku. Konieczna jest jednak kumulacja środków” – dodał. Według szefa PZPPF polskie firmy „potrafią zarobić i zainwestować zarobione środki, ale czasem jest tak, że ministerstwo oczekuje od nas cen chińskich. W takim przypadku nikt nie może oczekiwać od krajowych przedsiębiorstw, że zrobią to w polskich realiach, dzięki pracy polskich pracowników. W Chinach nie ma takich jak w Europie standardów ochrony praw pracowniczych czy ochrony środowiska. Jeżeli będziemy produkować leki w Chinach, to będziemy rozwijać tamtejszą gospodarkę, a nie polską” – powiedział.
Podobnie polski przemysł farmaceutyczny ocenił prof. Marcin Moniuszko z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku (UMB), który jest gospodarzem debaty o innowacyjności. „Badania biotechnologiczne prowadzące do powstania nowych leków i nowych form terapii są zwykle długotrwałe, obarczone sporym ryzykiem niepowodzenia, a przez to stają się bardzo kosztowne” – podkreśla prof. Marcin Moniuszko (n.z) z UMB. Moniuszko poinformował, że jednym z tematów poruszanych na konferencji są również kwestie zapewnienia odpowiedniego poziomu finansowania badań i wdrożeń oraz zidentyfikowanie obszarów, w których powinna rozwijać się polska biotechnologia.
Celem debaty „Wspólnie dla zdrowia” jest wypracowanie systemu, który zrównoważy potrzeby społeczne z możliwościami finansowymi i gospodarczymi państwa oraz z zaangażowaniem kapitału społecznego. Chodzi o wskazanie, w jaki sposób rosnące, ale wciąż ograniczone nakłady na zdrowie, wydawać najbardziej efektywnie – jak dodatkowe pieniądze mogą poprawić sytuację zdrowotną Polaków, wydłużyć ich życie w dobrym zdrowiu, obniżyć zachorowalność i poprawić skuteczność leczenia. (PAP)