Rośnie liczba firm, które swoją działalność skupiają wokół pozytywnego wpływu na społeczeństwo i środowisko. Z kolei pracownicy, coraz bardziej świadomi zagrożenia środowiska oraz wpływu złych nawyków na zdrowie, chcą żyć zdrowo i odpowiedzialnie. Firmy i organizacje, które prowadzą zrównoważony i odpowiedzialny społecznie biznes, bardziej przyciągają młodych, ambitnych pracowników. Wiele z nich wdraża strategie ESG, żeby działać zgodnie z wartościami ważnymi dla kadry pracowniczej, inwestorów i klientów.
Polska firma Small Step Matters stworzyła hub, który z jednej strony wspiera biznes poprzez łączenie start-upów i organizacji pożytku publicznego, a z drugiej strony umożliwia angażowanie pracowników w akcje social impactowe.
Coraz więcej ludzi bardziej świadomie dokonuje wielu wyborów, aby wpływ ich decyzji na otoczenie nie był negatywny. Część z nich zmniejsza produkcję plastikowych odpadów we własnym domu, nie kupuje bezzwrotnych opakowań, inni szukają możliwości wsparcia różnorodnych akcji humanitarnych, charytatywnych, protestów i kampanii, z których ideami się zgadzają. Lwia część z nich jest prowadzonych za pośrednictwem social mediów.
– Wiele osób chciałoby zrobić pierwszy krok, bo ma poczucie, że zmiany klimatyczne postępują, że nie dzieje się dobrze na świecie, ale bardzo często nie wiedzą jak. W związku z tym szukają takich możliwości. Część osób wspiera drobne akcje social impactowe, a część chociażby zaczyna od przeniesienia się z używania reklamówek na papierowe torby bądź też wielorazowego użytku. Osoby indywidualne mogą zaczerpnąć z social mediowych informacji na temat zdrowego trybu życia i wprowadzania bardziej zrównoważonych zmian – wyjaśnia Violetta Iwanicka, prezeska Small Step Matters.
To pierwszy hub zrównoważonego rozwoju, który proponuje zestaw narzędzi wspierających biznes w praktycznej realizacji celów z zakresu szeroko pojętego sustainability. – Z jednej strony nasz hub wspiera biznes poprzez łączenie start-upów i NGO-sów, a z drugiej strony daje możliwość angażowania pracowników w małe lub duże akcje social impactowe – dodaje Violetta Iwanicka.
Działalność hubu wpisuje się w ważną tendencję na rynku pracy. Przedstawiciele pokolenia X oraz Y, zwanego także pokoleniem milenialsów, urodzeni w latach 1980–1994, stanowią obecnie największy procent zatrudnianych kandydatów. Dane z raportu przygotowanego przez najstarszy na świecie instytut badania opinii publicznej Gallup zatytułowanego „Jak milenialsi chcą pracować i żyć” w 2020 roku to potwierdzają: ponad 70 proc. respondentów stwierdziło, że chętniej podejmie pracę w firmie, która ma wdrożony program prośrodowiskowy.
Więcej na newseria.pl