Zwyrodnienie plamki żółtej AMD, związane ze starzeniem się organizmu, jest bardzo groźnym schorzeniem, które powoduje nagłą i ciężką utratę widzenia Objęcie pacjentów programem leczenia wysiękowej postaci AMD uratowało przed ślepotą ponad 30 tys. osób w ciągu 3,5 roku. Wprowadzenie programu okazało się przełomowym działaniem Ministerstwa Zdrowia, NFZ i osobistym sukcesem prof. Marka Rękasa, konsultanta krajowego w dziedzinie okulistyki, który doprowadził do jego powstania
– Jest to również sukces w skali Europy – podkreśla w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” prof. Robert Rejdak, kierownik Kliniki Okulistyki Ogólnej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, prezes Stowarzyszenia Chirurgów Okulistów Polskich.
W ostatnich miesiącach polska okulistyka przeszła wielkie zmiany. Od 1 kwietnia funkcjonuje nowy system leczenia zaćmy. Finansowanie zostało uwolnione, kontrakty i limity przestały obowiązywać. Taki ruch przyniósł pełny sukces. Kolejki skróciły się średnio do sześciu miesięcy, a w niektórych placówkach pacjenci czekają tylko miesiąc.
Pani Hanna spod Węgrowa w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” zaznacza, że na operację zaćmy lewego oka czekała pół roku. Prawe oko było zoperowane dużo szybciej. – Oba zabiegi zostały wykonane w systemie jednodniowym, co jest bardzo dużym ułatwieniem, szczególnie dla osób spoza miejscowości, w których są one przeprowadzane. Po ok. 3 tygodniach nastąpiła kontrola. Cała procedura przebiegła sprawnie i bez większych komplikacji – stwierdza nasza rozmówczyni. – Po operacjach odczułam ogromną różnicę, poprawiło się znacznie moje widzenie, nawet nie zdawałam sobie sprawy, jak wiele do życzenia pozostawiał stan moich oczu. Teraz o wiele łatwiej się żyje i wykonuje wszelkie czynności, w tym wszelkie prace domowe – zauważa pani Hanna.
To nie jedyne sukcesy w walce o zdrowy wzrok Polaków. Wprowadzono finansowanie implantacji soczewek torycznych dla astygmatyków. Zwiększyło to liczbę leczonych pacjentów. Finansowane są także operacje z zastosowaniem retraktorów tęczówki czy pierścienia napinającego torebkę soczewki, a także specjalne dodatkowe rozwiązania przy ubytkach tęczówki. – To wszystko sprzyja zwiększeniu jakości w tych zabiegach powikłanych zaćmy – akcentuje prof. Robert Rejdak.
Rafał Stefaniuk