Jaskra jest drugą po zaćmie najczęstszą przyczyną utraty wzroku. Niedawno naukowcy dowiedli, że rozwój tej niebezpiecznej choroby spowalniają tabletki z cytykoliną. Powstrzymują proces obumierania komórek zwojowych siatkówki oka i wspierają standardową terapię leczenia jaskry. Lubelscy uczeni z Kliniki Okulistyki Ogólnej Uniwersytetu Medycznego, współpracujący z zespołem prof. Pawła Grieba z PAN, po raz pierwszy na świecie zastosowali cytykolinę w postaci doustnych tabletek u pacjentów z jaskrą. Doskonałe efekty działania tej terapii zostały potwierdzone w Polsce oraz w wielu krajach świata.
Zdjęcie przedstawia autorów tego sukcesu. Od lewej: prof. Konrad Rejdak (kierownik Kliniki Neurologii, Uniwersytetu Medycznego w Lublinie), prof. Paweł Grieb (kierownik Zakładu Farmakologii Doświadczlnej, CMDiK PAN w Warszawie) i prof. Robert Rejdak (kierownik Kliniki Okulistyki Ogólnej lubelskiego UM)
Inicjatorem wprowadzenia tej metody wspomagającej leczenie jaskry, był prof. Robert Rejdak, kierownik Kliniki Okulistyki Ogólnej lubelskiego Uniwersytetu Medycznego i jednocześnie adiunkt Instytutu Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej PAN w Warszawie. Z Zakładem Farmakologii Doświadczalnej tego Instytutu profesor związany jest od prawie 25 lat. Aktywnie działa zarówno w farmakologii jak i okulistyce, prowadząc komplementarne badania w obu tych dziedzinach.
– Prace nad cytykoliną były częścią mojej habilitacji – wyznaje prof. Robert Rejdak – Zajmowałem się nią już wcześniej, ponieważ zanim zostałem okulistą byłem farmakologiem i zrobiłem doktorat z tej dziedziny. Jako farmakolog uczestniczyłem w wielu projektach wprowadzających leki, zresztą nadal biorę w nich udział również jako profesor okulistyki.
Cytykolina była najpierw lekiem stosowany przez neurologów w leczeniu udarów i stanów po urazach centralnego układu nerwowego. Aplikowano ją w zastrzykach domięśniowych lub wlewach dożylnych.
– Nie zawsze jednak przynosiła efekty, natomiast okazała się niezwykle skuteczna w podawaniu doustnym w chorobach jaskry – dodaje profesor. – Nie jest już lekiem, tylko nutraceutykiem, który posiada cechy środka farmaceutycznego, bez elementów toksyczności charakterystycznych dla leków. Nutraceutyk jest bezpieczny i nie szkodzi żadnym narządom, ani organom wewnętrznym. Uznawany jest za suplement diety, który wspomaga standardowe leczenie jaskry. Powstrzymuje rozwój tej groźnej dla oczu choroby, powodującej utratę wzroku. Nie zastępuje jednak klasycznego leczenia tylko, go wspomaga i trzeba o tym koniecznie pamiętać.
W kilkunastoletnie badania nad stworzeniem tabletki z cytykoliną oprócz prof. Roberta Rejdaka zaangażowany był zespół lubelskich okulistów m.in. prof. Jerzy Toczołowski, Zbigniew Zagórski, prof. Zbigniew Stelmasiak, a także brat szefa Kliniki Okulistycznej prof. Konrad Rejdak z Kliniki Neurologii oraz dr. Marka Kamińskiego. Prace prowadzone były pod patronatem prof. Pawła Grieba z PAN przy współudziale międzynarodowych ośrodków.
– Badaliśmy pacjentów z jaskrą leczonych tabletkami z cytykoliną, przy wykorzystaniu różnych metod, zwłaszcza testów elektrofizjologicznych – uzupełnia Robert Rejdak. – Następnie prace przeniesione zostały do Tybingi w Niemczech, do ośrodka kierowanego przez prof. Eberharta Zrennera, gdzie mieliśmy dużo lepsze warunki do ich kontynuowania. Badania wykazały bardzo wysoką skuteczność cytykoliny jako środka, który hamuje proces obumierania komórek zwojowych siatkówki oka. Terapia rozpowszechniała się w Polsce i na świecie.
Wyniki badań uczonych potwierdzone zostały przez inne niezależne ośrodki badawcze m.in. we Włoszech i Korei. Powstały liczne publikacje naukowe na ten temat. Po sukcesie wieloletnich badań, substancją leczniczą zainteresował się przemysł farmaceutyczny. Tabletki z cytykoliną są teraz dostępne na rynku suplementów diety w wielu krajach. Mogą być stosowane również prewencyjnie przez osoby obciążone dziedzicznie tą choroba, ale dopiero po faktycznym zdiagnozowaniu zagrożenia jaskrą.
– Mam osobiste kontakty z pacjentami z Niemiec, ze Stanów Zjednoczonych, z Kanady, krajów Ameryki Południowej i wszyscy potwierdzają skuteczność stosowania tej doustnej terapii, wspierającej leczenie jaskry – podsumowuje profesor. – We Włoszech ta metoda już została oficjalnie zaakceptowana przez Ministerstwo Zdrowia. Jesteśmy z tego bardzo dumni, bo rzadko się zdarza w okulistyce, aby Polacy wymyślili jakąś terapię od początku do końca i przeprowadzili z sukcesem wszystkie badania.
Potwierdzone efekty terapeutycznego działania wprowadzonej przed rokiem tabletki z cytykoliną wzmacniają na świecie prestiż polskiej okulistyki. Najbardziej jednak cieszy to, że polscy uczeni znaleźli sposób na powstrzymywanie rozwoju jaskry i ratują chorych przed utratą wzroku.
(JC)
Poleć tekst innym, jeśli uznasz, że warto
