Regularne badanie wzroku chroni przez utratą widzenia. W Polsce z taką dysfunkcją żyje ponad 1,8 mln osób w różnym wieku. Każdy Polak po ukończeniu 40. roku życia powinien przejść obowiązkowe badania okulistyczne. Dzięki profilaktyce zmniejsza się ryzyko zachorowania na jaskrę, zaćmę czy zwyrodnienie plamki żółtej (AMD). Takie badanie jest koniczne w przypadku zdiagnozowanej cukrzycy typu drugiego, która prowadzi do poważnych powikłań ocznych.
Do regularnych badań zachęcają lekarze okuliści, którzy taki postulat zgłaszają resortowi zdrowia. Profesor Robert Rejdak, prezes Stowarzyszenia Chirurgów Okulistów Polskich i kierownik Kliniki Okulistyki Ogólnej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, jest przekonany, że w tej dziedzinie trzeba pilnie postawić na pewne nowe rozwiązania i badania przesiewowe.
– Przede wszystkim powinniśmy postulować, aby po 40. roku życia każdy Polak zbadał się u okulisty. Co najmniej 1/3 populacji nigdy nie była w ten sposób diagnozowana – zauważył specjalista w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”. – Taka wizyta może ujawnić wczesną postać wielu schorzeń i my na tym etapie będziemy w stanie zapobiec nieodwracalnym powikłaniom – tłumaczy.
Rzecz w tym, że po 40. roku życia zwiększa się ryzyko występowania takich chorób jak jaskra, zaćma czy zwyrodnienie plamki żółtej (AMD). Ujawnia się też cukrzyca typu 2. – Osoba, u której rozpoznamy to schorzenie, powinna niezwłocznie udać się do okulisty, ponieważ ta choroba prowadzi do powstania powikłań ocznych, do retinopatii cukrzycowej, czyli zagrożenia ślepotą, ale także do zaćmy – zaznacza prof. Rejdak. – Dlatego tak ważne jest wczesne rozpoznanie i leczenie.
Profilaktyka jest tym istotniejsza, że wszyscy coraz więcej czasu spędzamy przed urządzeniami elektronicznymi. Obecnie jesteśmy szczególnie narażeni na utratę wzroku poprzez pracę przy komputerze czy częste korzystanie ze smartfonów . Pojawiają się bóle głowy, pogorszenie ostrości widzenia, zmęczenie i ból oczu. Te dolegliwości mogą świadczyć o tym, że potrzebujemy pomocy.
Jak zauważa prof. Robert Rejdak, większość zawodów wymaga dziś wytężonej pracy wzrokowej. Niebezpieczne dla oka jest zwłaszcza widmo światła niebieskiego, emitowane przez ekrany komputera, smartfona czy laptopa. Warto wtedy pamiętać o zasadzie 3:1. – Jeśli pracujemy 30 minut wzrokowo, to powinniśmy na 10 minut oderwać się od tego zajęcia, popatrzeć przez okno na zieleń i dać oczom odpocząć – wyjaśnia prezes Stowarzyszenia Chirurgów Okulistów Polskich. Zadanie rodziców to dopilnować, aby dzieci więcej czasu spędzały aktywnie, na świeżym powietrzu, a nie przed ekranami.
Nieodzowna w profilaktyce chorób oczu jest też odpowiednia dieta: bogata w kolorowe warzywa, zawierające witaminę A i karotenoidy oraz owoce i ryby. – Zalecana jest dieta śródziemnomorska. Wykazano, że u osób z tych regionów świata częstość występowania AMD jest mniejsza – informuje prof. Rejdak.
Ważne jest też nawilżanie oczu. – Kiedy więcej czasu spędzamy w zamkniętych pomieszczeniach, używajmy sztucznych łez, żeby nawilżyć powierzchnię oka. Podobnie w okresie pylenia roślin, które powodują zadrażnienia oka. Wymywamy w ten sposób pyłki ze szpary powiekowej – radzi specjalista. Bezwzględnie oczom szkodzi palenie tytoniu. – Zwiększa ryzyko wystąpienia starczego zwyrodnienia plamki żółtej. Udowodniono też, że palenie papierosów przyspiesza pojawienie się ślepoty – uświadamia nasz rozmówca.
Należy też pamiętać o kilku zasadach używania soczewek kontaktowych. – Powinniśmy unikać kąpieli w soczewkach i ściągać je do spania, ponieważ ryzykujemy w ten sposób infekcjami powierzchni oka, a także zapaleniem rogówki – objaśnia lekarz.
Źródło: Nasz Dziennik