Zima dla nas to piękna, pełna świąt i radości pora roku, ale dla bezdomnych zwierząt jest najtrudniejszym okresem jaki można sobie wyobrazić. Zwierzęta, podobnie jak ludzie, potrzebują ciepła, by przetrwać zimowe miesiące. Możemy im pomóc w prosty sposób, organizując zbiórkę kocyków, ręczników, narzut czy starych ubrań wśród znajomych i sąsiadów. Każdy z nas ma w domu rzeczy, które już nie są potrzebne, a które mogą służyć jako wyściółka bud czy legowisk w schroniskach. Takie zbiórki to również okazja, by włączyć w pomoc dzieci i młodzież – to świetna lekcja empatii i odpowiedzialności.
Dla bezdomnych kotów szczególnie przydatne będą materiały do ocieplania budek, takie jak styropian, płyty OSB, kartony czy folia. Warto przekazać je fundacjom opiekującym się zwierzętami lub wykorzystać do samodzielnego zbudowania prostych schronień. Nawet najprostsza budka daje kotom szansę na przetrwanie mrozów.
Jedzenie na wagę życia
Drugim kluczowym elementem pomocy jest dostarczenie zwierzętom jedzenia. Zima to czas, kiedy ich naturalne źródła pokarmu są ograniczone. Organizacja zbiórki karmy – suchej lub mokrej – wśród znajomych czy w pracy jest jednym z najłatwiejszych sposobów na wsparcie. Zebrane produkty można przekazać lokalnemu schronisku lub fundacji zajmującej się dokarmianiem bezdomnych zwierząt. Możemy również pomagać na własną rękę, regularnie wystawiając miski z jedzeniem i wodą w miejscach, gdzie przebywają zwierzęta.
Nie zapominajmy o ptakach, które zimują w Polsce. Nawet mały karmnik na balkonie czy w ogrodzie, uzupełniany w nasiona, ziarna czy słoninę, jest dla nich ogromnym wsparciem.
Dom tymczasowy – azyl i szansa na nowe życie
Jedną z najbardziej empatycznych form pomocy jest przyjęcie zwierzęcia do domu tymczasowego. Nie każdy może pozwolić sobie na adopcję, ale każdy może pomóc, oferując tymczasowe schronienie. Współpraca z fundacjami opiekującymi się zwierzętami jest prosta – organizacje te zapewniają karmę, żwirek, wizyty u weterynarza i wszelkie potrzebne materiały. My musimy jedynie zaoferować dach nad głową i trochę serca.
Domy tymczasowe są często jedyną szansą dla zwierząt na przetrwanie zimy. W cieple i spokoju łatwiej im odzyskać siły, a fundacje mają więcej czasu, by znaleźć dla nich stały, kochający dom.
Budki dla kotów i otwarte piwnice
Kotom wolno żyjącym możemy pomóc, budując dla nich budki. Nawet proste schronienie z drewna czy styropianu, umieszczone w spokojnym miejscu, pozwala im znaleźć schronienie przed mrozem i wiatrem. Jeśli mamy dostęp do piwnic, warto uchylić jedno z okienek, by koty mogły tam znaleźć ciepło. Wiele osób boi się takich działań, ale pamiętajmy – koty są naturalnymi sprzymierzeńcami, które pomagają kontrolować populację gryzoni.
Wolontariat i wsparcie fundacji
Jeśli brakuje nam czasu na budowanie budek czy prowadzenie zbiórek, możemy wesprzeć fundacje działające na rzecz zwierząt w inny sposób. Nawet drobne wpłaty finansowe mają znaczenie – to środki na karmę, leki i opiekę weterynaryjną. Możemy również zaoferować swój czas jako wolontariusze. Spacery z psami w schroniskach, pomoc w organizacji wydarzeń charytatywnych czy prowadzenie mediów społecznościowych fundacji to cenne wsparcie, które nie wymaga dużego zaangażowania.
Zima to czas dobroci
Zimowe miesiące to szczególny czas, w którym pomoc zwierzętom jest bardziej potrzebna niż kiedykolwiek. Ale to również czas, który przypomina nam o tym, jak ważne są współczucie, empatia i wrażliwość na cierpienie innych istot. Nawet najmniejsze gesty mają znaczenie. Jedna miska jedzenia, jedna uchylona piwnica czy jeden kocyk mogą uratować życie.
Nie bójmy się pomagać. Dobro, które dajemy, wraca do nas – czasem w postaci radosnego machania ogonem, ciepłego mruczenia czy po prostu świadomości, że zrobiliśmy coś naprawdę dobrego. W ten zimowy czas pokażmy, że jesteśmy dla zwierząt prawdziwymi przyjaciółmi.
Magdalena Gawlik
Cały tekst do przeczytanie w grudniowej AURZE