List intencyjny o współpracy między Warsaw New Tech University Foundation i amerykańską spółką Enfoglobe, przewiduje realizację wspólnych inicjatyw w dziedzinie spersonalizowanego nauczania z wykorzystaniem rozwiązań cyfrowych i wirtualnej rzeczywistości (VR). Połączenie interdyscyplinarnego potencjału naukowego i technologicznego oraz wiedzy i międzynarodowego doświadczenie, pozwoli obu partnerom na przygotowanie wzorcowych systemów w tym zakresie. Narzędzi do ich budowy dostarczy firma Enfoglobe, specjalizująca się w tworzeniu innowacyjnych rozwiązań informatycznych, platform multimedialnych, mobilnych aplikacji oraz interaktywnych symulatorów medycznych do nauki rezydentów i studentów. Podpisy pod dokumentem złożyli ks. prof. Stanisław Dziekoński, prezes Fundacji WNTUF i Małgorzata Andraka, prezes spółki Enfoglobe z siedzibą na Florydzie.
Jolanta Czudak: Działania fundacji i amerykańskiej firmy Enfoglobe skoncentrowane są na pomaganiu ludziom, często zagubionym w cyfrowym świecie oraz na rozwiązywaniu problemów zdrowotnych i społecznych. Czy te podobieństwa w profilu działalności połączyły obu partnerów?
Stanisław Dziekoński: Zbieżność naszych intencji i priorytetów zbliżyła nas do siebie już dość dawno temu. Z innowacyjnymi produktami i usługami firmy Enfoglobe miałem okazję zapoznać się dużo wcześniej, jeszcze jako rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Ten potencjał w dziedzinie rozwoju technologii informatycznych i wirtualnej rzeczywistości w Enfoglobe jest imponujący. Wykorzystywany jest w wielu dziedzinach m.in. do optymalizowania działalności biznesowej, kompleksowego zarządzania inwestycjami, dokumentacją prawniczą, a także do tworzenia programów szkoleniowych w środowisku rozszerzonej rzeczywistości. Unikatowe rozwiązania autorskie dla branży medycznej łączą w sobie najnowsze techniki wirtualnej rzeczywistości z procedurami określonymi przez lekarzy i światowych ekspertów w tej dziedzinie. Ten dorobek i międzynarodowy prestiż firmy, której prezesem i współzałożycielką jest pani Małgorzata Andraka, doświadczony ekspert w dziedzinie informatyki, ma dla nas bardzo istotne znaczenie w planowaniu wspólnych inicjatyw. Fundacja zyskuje bogate zaplecze techniczne do realizacji zamierzeń w dziedzinie spersonalizowanego nauczania z wykorzystaniem rozwiązań cyfrowych i wirtualnej rzeczywistości.
Małgorzata Andraka: Nasze działania z ks. prof. Stanisławem Dziekońskim zawsze łączył wspólny cel, aby wykorzystywać narzędzia cyfrowe do pomagania ludziom i nowoczesnego nauczania. Jako rektor UKSW wiele zrobił w tym zakresie przekształcając uniwersytet humanistyczno-społeczny w szerokoprofilową uczelnię, w której stworzył innowacyjne centra badawczo-wdrożeniowe w zakresie cyfrowej nauki i technologii oraz wprowadził nowatorskie metody kształcenia w obszarze nauk społecznych, humanistycznych, biologicznych i medycznych. Po zakończeniu podwójnej kadencji zarządzania uniwersytetem, ks. profesor już jako założyciel i prezes Warsaw New Tech University Foundation może teraz działać jeszcze bardziej globalnie w opracowaniu wzorcowych modeli nauczania z wykorzystaniem rozwiązań cyfrowych i wirtualnej rzeczywistości. Bardzo się cieszę, że możemy dzielić się naszymi wizjami, pomysłami i doświadczeniami w planowaniu wspólnych inicjatyw. Od wielu lat specjalizuję się w rozwiązaniach programistycznych tworzonych m.in. dla sektora edukacyjnego, medycznego, prawniczego i biznesowego dlatego połączenie tego potencjału może przynieść wiele korzyści w przygotowaniu modelowych rozwiązań w ważnych społecznie dziedzinach.
JC: W działaniach Fundacji innowacyjne rozwiązania firmy Enfoglobe będą dopełnieniem w realizacji wizji i pomysłów, zapoczątkowanych z inicjatywy ks. profesora na UKSW?
SD: Pewnych procesów już nie można zatrzymać. Trzeba je kontynuować z taką samą intensywnością chociaż już nie na uczelni, tylko w Fundacji, która powstała dlatego, żeby prowadzić tu wiele rzeczy, które jest bardzo trudno zrealizować w uniwersytecie, żyjącym własnym życiem. Pewne standardy i ograniczenia blokują często rozwiązania innowacyjne. Zdarzało się, że moje pomysły dotyczące różnych inicjatyw w zakresie wdrażania na UKSW cyfrowej nauki i technologii nie znajdowały zrozumienia. Miałem niewielu sojuszników, żeby przekształcić UKSW w szerokoprofilowy uniwersytet, stworzyć na uczelni Collegium Medicum czy wybudować w Dziekanowie Leśnym kampus dedykowany technologiom cyfrowym. Podobnie było z zamiarem powołania przy UKSW spółki EZRA, wdrażającej autorski model psychologicznej opieki środowiskowej dla dzieci i młodzieży. Pomysłodawca tej cennej inicjatyw Tomasz Rowiński natychmiast zyskał moją akceptację i jako ówczesny rektor uniwersytetu bardzo szybko podjąłem decyzję w tej sprawie. Wszyscy oprócz inicjatora i mnie byli przeciw. Nawet kiedy otrzymaliśmy już dofinansowanie w wys. 35 mln zł. Projekt psychiatrii środowiskowej odniósł wielki sukces. Zaczęliśmy od Bielan, a teraz będzie rozszerzany na inne warszawskie dzielnice. Kilka lat temu zainicjowaliśmy coś, co wtedy nie było takie oczywiste, a dzisiaj w covidowych warunkach psychiatria środowiskowa jest dla wielu osób jedyną deską ratunku. Wizjonerskie pomysły wyprzedzają czas. Okazało się, że ich wprowadzanie przyniosło wiele korzyści, a uczelnia na tych zmianach tylko zyskała.
JC: Jak reagowali na to poprzedni sceptycy?
SD: Bez szczególnego entuzjazmu. Przyzwyczajenia robią swoje i nie każdy czuje potrzebę wprowadzania na uczelni przełomowych zmian, nawet jeśli przynoszą wiele korzyści. Tworząc kampus cyfrowych technologii nawiązaliśmy współpracę z technicznymi uczelniami, a także z kluczowymi dla sektora gospodarczego firmami. Prowadziliśmy wspólnie badania nad wykorzystaniem dużych baz danych, algorytmów sztucznej inteligencji w zakresie agendy badawczej, którą stworzyliśmy razem z KGHM Polska Miedź S.A.. Prace dotyczyły różnych analiz m.in. stopu renu z tytanem, które będą wdrażane do gospodarki, bo to jest idealny materiał do drukarek 3D. To pokazuje jak świat technologii cyfrowych można wykorzystać do innowacyjnych osiągnięć. We współczesnym świecie nie można sobie już wyobrazić życia bez technologii cyfrowych. W działaniach Fundacji innowacyjne rozwiązania firmy Enfoglobe będą znakomitym dopełnieniem w realizacji naszych wspólnych wizji i pomysłów bez jakichkolwiek ograniczeń. Zamierzamy powołać grupę ekspertów, która będzie nam doradzać i wskazywać co trzeba zmienić w obszarze uprawianej nauki i co zrobić żeby nawiązać kontakt z innymi podmiotami. Chcemy tworzyć spółki celowe dla realizowania określonych zadań, sięgać po środki unijne, pomagać uczelniom w przeprowadzaniu reorganizacji. Planów mamy naprawdę dużo, a dzięki dobrej intuicji zawsze wybierzemy najlepsze rozwiązania.
MA: Kreatywność, wizja, ciężka praca decydują o sukcesie, ale to właśnie intuicja jest zawsze źródłem najlepszych pomysłów. Pomaga dokonywać optymalnych wyborów. Nasz firma wnosi wieloletnie doświadczenie i duże spectrum technologii z zakresu m.in. edukacji medycznej, telemedycyny, leczenia uzależnień i chorób cywilizacyjnych, a Fundacja będzie liderem koncepcyjnym wskazującym strategiczne kierunki wspólnego działania. Nasze medyczne symulatory z możliwością wirtualnej podróży w głąb komórek i organów umożliwiają naukowcom, studentom, rezydentom i pracownikom służby zdrowia lepsze zrozumienie procesów zachodzących w organizmie. Dla przykładu, nasz interaktywny symulator pracy serca NeoCardioSim, który jest jedynym takim technologicznym urządzeniem na świecie, został opracowany we współpracy z międzynarodowymi ekspertami z dziedziny neonatologii i kardiologii. Modelowania chorób układu sercowo-naczyniowego pozwala lepiej zilustrować przebieg leczenia oraz powikłań, które mogą wystąpić w intensywnej terapii noworodków. Uniwersytet Medyczny w Rzeszowie, z którym mamy kilkuletnią współpracę już dysponuje tym urządzeniem i bardzo pomaga w procesie diagnozowania i leczenia schorzeń. Mamy wiele autorskich produktów, stworzonych przy współudziale naukowców, które dzięki naszej współpracy z Fundacją będą mogły być również znacznie powszechniej wykorzystywane w Polsce.
JC: Charakter współpracy Fundacji z Enfoglobe będzie elastyczny czy skoncentrowany na określonych zadaniach?
SD: Naszym priorytetem jest przede wszystkim pomoc człowiekowi i społeczeństwu, które nie zawsze sobie radzi we współczesnym świecie. Trudno byłoby już wyobrazić sobie życia bez technologii cyfrowych, ale to stawia przed nami nowe wyzwania. Musimy myśleć o człowieku, którego te przełomowe zmiany dotyczą. Sama nazwa Warsaw New Tech University Foundation może sugerować, że skupiamy się tylko na nowych technologiach, ale tak naprawdę jednym z zadań Fundacji jest stworzenie think-tanku, który będzie skoncentrowany na człowieku, żyjącym w świecie nowych technologii. Na potrzebach, które wyzwala w nim cywilizacja cyfrowa, na zmianach których dokonuje w człowieku, kreując chociażby nowe potrzeby. Równocześnie skupiamy się też na określonych obszarach życia, które pokazują ogromny potencjał w cyfrowych technologiach i ich zastosowaniu. Podmiotowość człowieka będzie jednak zawsze dominować w naszych działaniach, któremu technologie mają służyć jako nowoczesne narzędzia. Połączenie działalności dwóch silnych podmiotów na pewno przyniesie bardzo dobre efekty.
Z ks. prof. Stanisławem Dziekońskim, prezesem WNTUF i CEO Enfoglobe Małgorzatą Andraka rozmawiała Jolanta Czudak