Współpraca interdyscyplinarna w medycynie paliatywnej i onkologii

796

Pacjenci onkologiczni są głównymi beneficjentami opieki paliatywnej.  Stanowią ponad 80 proc wszystkich chorych , którzy z niej korzystają. Do takiej opieki powinni być kierowani pacjenci, kiedy pojawia się ból, bez względu na to, na jakim etapie choroby nowotworowej się znajduje. Priorytetem jest jak najszybsze włączenie leczenia przeciwbólowego.

Zainicjować je może onkolog lub specjalista medycyny paliatywnej, do którego onkolog może go skierować. Lekarz zatrudniony  w jednostce opieki paliatywnej kwalifikuje pacjentów w zależności od stanu zdrowia do określonych form opieki: ambulatoryjnej, domowej lub stacjonarnej, które prowadzone są na oddziałach medycyny paliatywnej lub w hospicjach stacjonarnych. Dla wielu pacjentów będących w trakcie leczenia onkologicznego wystarczająca jest zazwyczaj opieka ambulatoryjna świadczona przez poradnię medycyny paliatywnej.

Wczesne włączenie pacjenta do systemu opieki paliatywnej przynosi korzyść przede wszystkim samemu pacjentowi, ale ma też wpływ na system opieki zdrowotnej. W USA stwierdzono, że całkowity koszt opieki pacjentów pozostających w ciągu 120 dni równolegle pod opieką paliatywną i onkologiczną był o 28 proc. niższy niż koszt opieki pacjentów chorych na raka bez opieki paliatywnej. Im wcześniej pacjent był włączony do opieki paliatywnej tym był niższy koszt dla systemu. 

 Według dr Wiesławy Pokropskiej, konsultant krajowej w dziedzinie medycyny paliatywnej – nakłady na opiekę paliatywną w Polsce, ogółem  w roku 2018 wzrosły w porównaniu do roku 2017 o 8 proc. i wyniosły 697mln złotych. Budżet NFZ na rok 2019 nie zakładał wzrostu nakładów. Te środki mogły być nieco zwiększone w poszczególnych województwach w ramach budżetów wojewódzkich. Na tę chwilę jednak brak danych. – Należy dążyć do stopniowego zmniejszania różnić w finansowaniu  i dostępności do świadczeń pomiędzy województwami. – komentuje dr Aleksandra Ciałkowska-Rysz, prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Paliatywnej.

Sytuacja opieki paliatywnej w Polsce w 2019 roku

W roku 2019 zwiększyła się nieznacznie ilość Poradni Medycyny Paliatywnej. Ilość hospicjów domowych pozostała na podobnym poziomie. W miejsce niektórych zamkniętych ośrodków powstały nowe, jak na przykład  w województwie śląskim. Powstało też kilka nowych jednostek stacjonarnych w województwie zachodniopomorskim.. W Polsce działa aktualnie 419 hospicjów domowych dla dorosłych i 66 dla dzieci. Funkcjonuje 185 jednostek stacjonarnych i 156 poradni medycyny paliatywnej. Po zakończeniu sesji jesiennej w 2019 roku liczba lekarzy, którzy uzyskali specjalizację z medycyny paliatywnej wyniosła 573, jednak należy założyć, że ok 30 proc. nie pracuje  w opiece paliatywnej mimo posiadanej specjalizacji. – wyjaśnia dr Pokropska

Dostęp do skutecznego leczenia bólu w opiece paliatywnej

Taki dostęp powinien być  równy, niezależnie od rozpoznania klinicznego.Różnicowanie pacjentów na tych zasługujących na tańsze leczenie bólu, tylko ze względu na rozpoznanie nowotworu, nie tylko wynika z niewiedzy i ze stereotypowego postrzegania nowotworu, jako najgorszej choroby, ale także jest głęboko niesprawiedliwe, niemoralne, niezgodne z prawami pacjenta i niezgodne ze stanem wiedzy medycznej.

Ból jest doświadczeniem powszechnym i nie ma żadnych argumentów, aby pacjent z nowotworem miał lek bezpłatnie, zaś znacznie bardziej cierpiący pacjent z rozpoznaniem stwardnienia bocznego zanikowego ten sam lek otrzyma z odpłatnością. To jest nonsens i bezduszność urzędnicza, bo nie wynika z żadnego uzasadnienia medycznego, a oszczędności budżetu w skali roku sięgają raptem dziesiątek tysięcy złotych łącznie, bo jest to raptem garstka pacjentów. Dla pacjenta jednak, pozbawionego pracy wskutek choroby, nawet różnica tych 3,20 zł stanowi gigantyczną różnicę. Jest bowiem sygnałem ze strony państwa, że jego cierpienie jest mniej zasługujące na uwagę, bardziej zapomniane. Także pacjent po leczeniu onkologicznym, bez objawów aktywnego procesu nowotworowego, niepozbawiony jest trwałych następstw choroby, w tym przewlekłego, trudno leczącego się bólu.

Chory przez lata po leczeniu onkologicznym będzie wymagał kontynuacji czy modyfikacji leczenia objawowego. Najważniejszą przeszkodą w przepisywaniu leków jest występowanie recepty Rpw, która zniknie wraz z obowiązkiem stosowania e-recepty. A jednak mozolne wpisywanie dawki łącznej leku słownie jest dużym utrudnieniem. Ból może być leczony w poradniach leczenia bólu, ale farmakoterapia bólu  w przebiegu nowotworów jest głównie prowadzona w poradniach medycyny paliatywnej oraz hospicjach domowych i to na najwyższym poziomie.  Aby dostęp do leczenia bólu był lepszy, konieczne jest zatem zrównanie poziomów odpłatności za leki, zlikwidowanie archaicznych zapisów słownych łącznej dawki na recepcie, rozszerzenie uprawnień poradni medycyny paliatywnej i ponowna wycena porady. – podsumowuje dr n.med. Tomasz Dzierżanowski. 

Iga Rawicka i Ewa Godlewska

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać komentarz!
Please enter your name here