Klaudia Górska jest YouTuberką z wieloletnim stażem. Zajmuje się głównie tematami beauty i lifestyle. Z filmików zamieszczonych na YouTube możemy dowiedzieć się wiele ciekawych faktów na temat życia w Wielkiej Brytanii, gdzie Klaudia obecnie mieszka. Na swoim kanale posiada ponad 12 tysięcy obserwujących. Posługuje się pseudonimem „Clau”, pod którym jej znana wśród widzów, jak i znajomych i rodziny. Swoim doświadczeniem podzieliła się z Gabrielą Adamkiewicz, studentką dziennikarstwa na UKSW.
Zacznijmy od tego jak w ogóle zaczęła się twoja przygoda z YouTube?
Moja przygoda z YouTube zaczęła się zupełnie przypadkowo! Dobrych kilka lat temu, bo już prawie 10! (Matko, jak to zleciało) Nikt inny jak moja mamcia pokazało mi filmik Izy, która nagrywała wtedy pod nickiem Izabella25D i Oleski! I pomyślałam sobie: „Jaka to super sprawa! O wiele bardziej kontaktowa niż blog” – bo już wtedy bloga prowadziłam. Pamiętam, że pierwszy filmik jaki nagrałam to haul zakupowy! Wtedy jednak wyglądało to inaczej: Nikt się nie przejmował edycją, oświetleniem czy super fajnym tłem. Siadało się, klikało przycisk i nagrywało.
Co podczas produkcji sprawia ci największą przyjemność?
Wszystko! Ale przechodzę przez duże fazy. Czasem najbardziej lubię po prostu siadać i nagrywać, a czasem dniami montuję materiały, co chwilę coś poprawiając. Jednak gdybym miała wybrać jeden aspekt to na pewno edycja. Dlatego zawsze staram się wymyślić coś nowego edytując filmiki, a nawet je nagrywając- mając w myśli fajny trik przy edycji. Szczególnie z vlogami! Jedyny problem jaki mam, szczególnie w nowym mieszkaniu to tło. Marzy mi się osobny pokój do nagrywania – i kto wie, może kiedyś się uda.
Wiem, że zawodowo zajmujesz się czymś innym. Jak znajdujesz czas, aby pogodzić pracę z działalnością na YouTube?
Ostatnio jest ciężko. Pracuje jako managerka w jednym z angielskich sklepów i od czasu rozpoczęcia pandemii jesteśmy pod ogromnym stresem i natłokiem pracy. Staram się dlatego każdą wolną chwilę poświęcać na edycje i co najmniej jeden wolny dzień w tygodniu na nagrywanie. Czasem jest ciężej, zmęczenie czy lenistwo bierze górę. Wtedy sama oglądam filmik kogoś kogo lubię i czuje się zmotywowana.
Miewasz czasem chwile zwątpienia? Czy wsparcie widzów i rodziny jest dla ciebie ważne?
Oj miewam. Szczególnie gdy spędzam nad filmikami dłuuuugie godziny- bo to naprawdę przy jednym filmiku jest co najmniej 3 godziny, przy vlogach jeszcze więcej- a odbiór jest nikły. I chociaż nie robię tego dla wyświetleń, to jednak czasem czuję, że ten mój wysiłek jest niedoceniony. Wtedy czytam komentarze i szybko mi mija! Wsparcie rodziny i przyjaciół jest bezcenne. Bez ich wsparcia nie wróciłabym na nowy kanał po długiej przerwie jeszcze w gimnazjum/liceum. Wsparcie widzów znaczy tyle samo jak nie więcej! Każda osoba która poświęca swój czas, aby obejrzeć filmiki, skomentować je, sprawia, że mam ochotę dalej to robić. Każde udostępnienie, czy polecenie zawsze wywołuje ogromny uśmiech na mojej twarzy. Uwielbiam to, jaką widownię mam i jak świetną rodzinkę tam stworzyliśmy. Sporo z moich odbiorców jest ze mną od lat. Kojarzę ich imiona i nicki. Jestem za każdego z nich wdzięczna.
Oglądasz innych YouTuberów? Kimś w szczególności się inspirujesz czy tworzysz ze swoich indywidualnych pomysłów?
Oglądam! I to całą masę. Chociaż patrząc na poprzednie lata, moje subskrypcje mocno uszczuplały. Chyba robię się coraz bardziej wybredna. Ale nadal są osoby których każdy filmik oglądam. Rozbieżność jest duża: od kanałów vlogowych, przez urodowe, DIY, o sprzątaniu i dekorowaniu domu i jeszcze kilka innych. Uwielbiam Jc&Kiana, od samych początków. Kiedyś nie wyobrażałam sobie ominąć filmiku Zoelli, ale ją oglądam coraz rzadziej. Uwielbiam The Michalaks Claudie Sulewski, Ashley z bestdressed, Jessica Braun, Hermione Chantal, Do it on a dime, Pewdiepie. Mogłabym jeszcze jakiś czas tak wymieniać. Z Polskich kanałów najczęściej oglądam Oleśke, Aliss, Msdoncelitte, SunhineNaska. To chyba najczęściej. Nie wydaje mi się, że jakieś filmiki dziewczyn pomijam! Natomiast kanałów oglądam nieco więcej. Może nie jest tego tak mało jak myślałam. Czerpie inspiracje głównie od The Michalas, Claudii i Ashley, jeśli chodzi o vlogi. Nikogo z nich nie kopiuje ale ich vlogi dają mi najlepsze pomysły jak ulepszać moje. Inspiracje można czerpać wszędzie, ale trzeba się tego nauczyć. Ja dalej się tego uczę.
Jakie są blaski i cienie bycia YouTuberem?
Blaski to na pewno możliwość dzielenia się tym wszystkim, co staje się filmikami z ludźmi którzy chcą oglądać. Za każdym razem gdy czytam, że mój filmik poprawił komuś humor, albo w jakiś sposób pomógł: to jest właśnie powód dla którego to robię! Cienie? Ludzie myślący, że wszystko im wolno tylko dlatego, że siedzą za ochroną monitora. A każdy człowiek w internecie jest, no właśnie- człowiekiem. Niektórzy o tym zapominają. Wyzywając, pisząc niemiłe, obraźliwe i raniące komentarze. Zadając pytania, które nie powinny być zadawane. Nie ważne czy ktoś upublicznia się w internecie. Każdy z nas wybiera co chce pokazać, a czego nie pokazuje. No i myślenie niektórych, że wiedzą wszystko po kilku dwudziestominutowych filmikach. Natomiast, człowiek przyzwyczaja się do tego. Ja już się przyzwyczaiłam. Ale nadal marzy mi się, żeby nie było do czego się przyzwyczajać.
Z Klaudią Górską rozmawiała Gabriela Adamkiewicz, studentka dziennikarstwa na UKSW