Od ponad 20 lat Stowarzyszenie Ratujmy Zwierzęta jest ostatnim przystankiem, ostatnią przystanią dla wielu zwierząt. Najwięcej jest tam zwierząt trwale okaleczonych, niewidomych, kulawych, przewlekle chorych… i takich, na których świat postawił kreskę. Każdego dnia ich opiekunowie starają się, żeby ich przeszłość i cZŁOwiek były tylko złym wspomnieniem do którego nie warto wracać.
Starają się odmienić życie opuszczonych zwierząt tak, żeby nawet czasami te kilka dni na jakie do nich trafiają były tymi najpiękniejszymi jakie kiedykolwiek przeżyły. Stowarzyszenie Ratujmy Zwierzęta, jak i wiele innych podobnych organizacji nie dostają żadnych dotacji z budżetu państwa. Spółki Skarbu Państwa niejednokrotnie wypłacają swoim pracownikom ponad stutysięczne pensje, ale na ratowanie pokrzywdzonych przez los czworonogów nie dają środków. Jedyną nadzieją jest szlachetność zwykłych ludzi. Bierzmy przykład z pięknej postawy Św. Franciszka z Asyżu, który uważał zwierzęta na naszych młodszych braci.
Proszę wejdźcie na strony stowarzyszeń, które pomagają zwierzętom i pomóżcie im przetrwać, bo brakuje im pieniędzy na karmę, leki, leczenie i pielęgnację. Pamiętajcie, że dobro zawsze wraca do człowieka!
zwierzaki.pl/stowarzyszenieaniola-glos
ratujemyzwierzaki.pl/en/przyjaciele-zwierzat
ratujemyzwierzaki.pl/ostatniadrogaratunku
ratujemyzwierzaki.pl/en/nowe-miejsce zwierzaki.pl/en/przyjaciele-zwierzat